30 sierpnia do dzielnicowego przyszła 75-letnia bełchatowianka i przekazała znalezione na chodniku przy skrzyżowaniu ulic Okrzei i Dąbrowskiego 600 zł. W miejscu, gdzie znalazła pieniądze zostawiła informację wraz z numerem telefonu. Nie podała kwoty ani nominałów banknotów. Następnego dnia zadzwonił do niej właściciel pieniędzy, którego poinformowała, że jego 600 zł czeka w komendzie. Niedługo później na policję zgłosił się właściciel gotówki. - Mężczyzna nie krył wdzięczności dla uczciwej starszej pani. Oby wszystkie historie miały tak pozytywne zakończenie – mówi oficer prasowy bełchatowskiej komendy.
Komentarze 14
05.09.2017 10:04
Za dobrze mają widać emerytki w tym kraju jak takie postawy prezentują.
01.09.2017 10:07
Tu biadolą że małe renty a jak leży hajs na ulicy to oddają?
01.09.2017 09:20
Ja bym sie nie schylił bo już bym sie nie wyprostował
01.09.2017 08:20
Ja terz
01.09.2017 01:11
Po 600 zł to bym się nawet nie schylił.