1 z 1
Tajemniczości całej sprawie dodaje podejrzenie, że tomaszowianin dzień wcześniej doprowadził do kolizji i uciekł z miejsca zdarzenia.
- Ciało 35-letniego tomaszowianina znalazł w stawie rybnym przypadkowy przechodzień. Tożsamość denata została ustalona na podstawie dokumentów, które posiadał przy sobie. Najprawdopodobniej mężczyzna był sprawcą dwóch kolizji drogowych, do których doszło 14 października. 35-latek zbiegł z miejsca zdarzenia - podaje sierż. sztab. Ilona Sidorko, rzecznik prasowy KMP w Piotrkowie.
Stan trzeźwości mężczyzny w chwili śmierci oraz dokładne przyczyny jego zgonu mają być znane po przeprowadzonej sekcji zwłok.
(Strefa FM)
Komentarze 1