Powiatowy Urząd Pracy w Piotrkowie do jednego miejsca może dopłacić nawet 21 tysięcy złotych. - To zadanie będzie finansowane ze środków limitowych funduszu pracy. W tym zakresie mamy zaplanowane refundacje dla 50 miejsc pracy – po 21 tysięcy złotych na każde miejsce pracy – mówi Dorota Cudzich – zastępca dyrektora PUP w Piotrkowie.
Nabór wniosków rusza 25 lutego i potrwa dwa tygodnie. Szczegółowe informacje na temat wymaganych dokumentów można znaleźć na stronie Powiatowego Urzędu Pracy w Piotrkowie.
(Strefa FM)
Komentarze 5
19.02.2013 20:22
Muszę nakręcić szefa!
Jak dostanie 21 koła to może w końcu da mi umowę!!!
19.02.2013 18:48
~~Al Bundy masz absolutną rację! Ilość i idiotyzm przepisów jest głównym hamulcowym w gospodarce. A będzie jeszcze gorzej.Ciekawe kiedy na jednego pracownika będzie przypadać jeden urzędnik? I wtedy podatki 70%, aby całą bandę darmozjadów przerzucających idiotyczne papiery utrzymać.I ściąć jeszcze tysiące hektarów lasów na narzędzia pracy dla raka gospodarki czyli biurokracji.
19.02.2013 13:51
Też jestem ciekawy, do tego postawmy pytanie jeżeli nowy pracownik się nie będzie nadawał do pracy to czy będzie opłacało się go zwolnić?
--------------------------------------------------
http://naszpiotrkow.blogspot.com/
19.02.2013 12:56
Gdyby nie wiązali rąk przedsiębiorcom i osobom chcącym założyć własną firmę coraz większą ilością bzdurnych wymagań i przepisów, to by takie idiotyczne akcje z PUP-a wzięte nie były potrzebne.
Najlepiej niech stworzą kolejne 50 stanowisk urzędniczych do spraw zbędnych w PUP-ie. To im cała kasa zostanie...
19.02.2013 11:39
Przez jaki okres czasu pracodawca ma utrzymać wzrost zatrudnienia o jedno refundowane miejsce pracy [aby nie było tak że zlikwiduje jedno i stworzy podobne refundowane bo to przekręt w majestacie prawa]prawo dla bogatych a ty pakuj się i wyjeżdżaj na tzw.SAKSY tam będą CIĘ szanować i wynagradzać a nie jałmużna z naszych podatków.