Oblał denaturatem i podpalił. Bestialskim zabójstwem zakończyła się kłótnia podczas alkoholowej libacji.
Częsciowo spalone zwłoki 55-latka, znalazła w przydomowej szopie matka ofiary. Do tragedii doszło 2-dni temu w Wolborzu, jednak policja ze względu na dobro śledztwa dopiero teraz poinformowała o zdarzeniu.
Autor: KMP Piotrków
Policja natychmiast zjawiła się na miejscu zbrodni. Szybko ustalono przebieg ostatnich godzin życia denata. W dniu zabójstwa wraz z dwoma kolegami z tej samej miejscowości, pił alkohol. Ustalono dane personalne i zatrzymano do wyjaśnienia 42 i 46 - latka. Obaj byli nadal pijani - młodszy z nich miał promil alkoholu, a starszy prawie trzy promile.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyźni w trakcie alkoholowej libacji pokłócili się z gospodarzem. W pewnej chwili jeden z nich oblał 55-latka denaturatem, podpalił go i pozostawił w szopie.
Wczoraj prokurator przedstawił 46-latkowi zarzut zabójstwa. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Teraz sąd podejmie decyzję czy zostanie on tymczasowo aresztowany. O losie drugiego mężczyzny zdecyduje prokuratura.
Komentarze 0