Właściciele odtwarzali muzykę bez wymaganych zezwoleń. W większości przypadków klienci słuchali jej głównie z radioodbiorników, a w sporadycznych przypadkach z płyt CD. Właściciele żadnej ze skontrolowanych placówek nie posiadali umowy podpisanej z organizacjami zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i pokrewnymi na publiczne odtwarzanie utworów prawnie chronionych.
Każda osoba prowadząca działalność gospodarczą i wykorzystująca w niej muzykę, zobowiązana jest do zawarcia stosownej umowy. W przeciwnym razie, za jej odtwarzanie z pirackich nośników, grożą wysokie sankcje karne.
Za rozpowszechnianie utworów muzycznych bez uprawnienia zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych grozi kara grzywny lub kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
Komentarze 7