Włamali się do siedziby firmy ubezpieczeniowej, potem ukryli się na strychu

Do zatrzymania doszło 8 września tuż przed godziną 2 w nocy. Dyżurny piotrkowskiej komendy policji odebrał zgłoszenie o włamaniu do siedziby jednej z firm ubezpieczeniowych na terenie miasta. Ze zgłoszenia wynikało, że sprawcami przestępstwa byli trzej mężczyźni. Funkcjonariusze pionu prewencji natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia. Okazało się, że włamywacze wybili szybę w drzwiach lokalu i z pomieszczeń pracowniczych ukradli sprzęt elektroniczny i komputerowy.

- Sprawcy nie przewidzieli jednak, że policjanci posiadają dobre rozpoznanie na temat osób mających związek z takimi przestępstwami – informuje biuro prasowe Komendy w Piotrkowie. - Taktyka prowadzonych czynności doprowadziła mundurowych do mieszkania jednego z podejrzewanych mężczyzn. Tam właśnie ukryli się trzej piotrkowianie. Siedzieli na strychu licząc, że nikt ich nie znajdzie. Pomylili się.

Przestępcze trio trafiło do aresztu. Podczas przeszukań w mieszkaniach zatrzymanych policjanci odnaleźli sprzęt komputerowy i elektroniczny oraz łom – narzędzie przestępstwa. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 21-,23- i 32-latkowi zarzutów kradzieży z włamaniem. Funkcjonariusze zgromadzili także dowody, dzięki którym mężczyznom przedstawiono także zarzuty kradzieży z włamaniem do lokali usługowych przy ulicy Targowej oraz do sklepu z zabawkami. Odzyskane przedmioty niebawem wrócą do właścicieli, a o losie sprawców zdecyduje sąd. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.