Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły

Łukasz Michalczyk śr., 27 marca 2024 09:58

Nawet gdy warunki atmosferyczne sprzyjają jeździe, zawsze powinniśmy pamiętać o pełnej koncentracji za kierownicą. Dotyczy to każdego - także kierowców zawodowych. O tym, że chwila nieuwagi może słono kosztować, przekonał się w środę (27.03.2024) kierujący ciężarowym renault. Przewoził on żywy inwentarz. Części zwierząt nie można było już uratować.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

To zdarzenie, które policjanci zakwalifikowali jako kolizję, miało miejsce w Żarnowicy w gminie Wolbórz. Kierowca prowadzący pojazd ciężarowy z przyczepą nie odniósł poważnych obrażeń.

Kierowca samochodu ciężarowego marki Renault utracił panowanie nad kierownicą, po czym zjechał do rowu. Policjanci przebadali go alkomatem i nie stwierdzili nieprawidłowości. Mężczyzna był trzeźwy - mówi asp. szt. Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie Trybunalskim.

W tym miejscu pracują także strażacy z OSP Wolbórz. Droga w czasie podnoszenia pojazdu, a także usuwania z jezdni i jej sąsiedztwa jego części, jest częściowo zablokowana. Służby pracują też przy uprzątnięciu padłych zwierząt.