To już tradycja, spotkanie Wigilijne rodzin zastępczych z Piotrkowa Trybunalskiego, to świetna okazja do zaciskania więzi, wymiany doświadczeń i dobrej zabawy dla dzieci. 5 grudnia nie było inaczej, dla gości wystąpiły Siostry Kafar.
Tegoroczne spotkanie świąteczne Piotrkowskich Rodzin Zastępczych było pełne ciepła i wyjątkowej atmosfery. Uroczystość, która na długo pozostanie w pamięci uczestników. Wieczór rozpoczął koncert zespołu Sióstr Kafar, wprowadzając gości w świąteczny nastrój. Następnie młodzi artyści zaprezentowali spektakl „Operacja Odnaleźć Święta”, który zachwycił zarówno dzieci, jak i dorosłych, przypominając o znaczeniu bliskości i wspólnego spędzania tego szczególnego czasu.
Co roku w okresie świąt, przy tym przedświątecznym, organizujemy takie świąteczne spotkanie dla wszystkich rodzin zastępczych mieszkających na terenie naszego miasta. Dzisiaj jest około 130 osób. W tym może być około 80 rodzin. To czas wspólnego spożywania posiłków, ale przede wszystkim rozmów i wymiany doświadczeń. Tak naprawdę dwa razy w miesiącu odbywają się spotkania, takie grupy wsparcia dla rodziców zastępczych. Oni się spotykają, dorośli mają okazję właśnie do wymiany doświadczeń, natomiast dzieci mają zajęcia różne plastyczne, takie parateatralne. Więc jest to taki czas wspólny i dla dzieci, i dla rodziców zastępczych. A dziś jest taki wspólny czas, Mikołaj, rozmowy i występy artystyczne - mówiła Anna Bajdzienko, Kierownik Centrum Wsparcia Rodziny i Dziecka.
W trakcie spotkania nie zabrakło wizyty Świętego Mikołaja, który obdarował dzieci prezentami i wywołał wiele radości. Wydarzenie przebiegło w atmosferze serdeczności i życzliwości, stanowiąc doskonałą okazję do umacniania więzi między rodzinami zastępczymi. Podziękowania skierowano do Sióstr Kafar oraz gości: Piotra Kulbata, Anny Wnuk, Agnieszki Gnyp, Mikołaja Daniela, a przede wszystkim do Piotrkowskich Rodzin Zastępczych. Spotkanie zostało zorganizowane przez Anię Bajdzienko oraz koordynatorów rodzinnej pieczy zastępczej w Piotrkowie Trybunalskim.
Jesteśmy rodzicami zastępczymi już sześć lat. Myślę sobie, że nie trzeba się zastanawiać, czy warto, bo na pewno warto. Wszystkich państwa, tych, którzy z różnych to przyczyn nie mogą mieć swoich biologicznych dzieci, aby nie bały się te osoby, aby zaryzykowały, ponieważ ci wszyscy, którzy pragną być rodzicami, na tej drodze odnajdą to, czego właśnie szukają. Tak więc jest tylko jedna odpowiedź na to, czy warto. Nie ma co się zastanawiać, jeżeli ktoś pragnie, to po prostu powinien to zrobić, powinien w to wejść - mówili Adam i Aneta, rodzice zastępczy.
Komentarze 1