Na początku marca 2018 roku w biurze pośrednictwa kredytowego w Piotrkowie Trybunalskim piotrkowianka podpisała umowę pożyczkową. Oprócz dokumentów (opiewających na 40 tys. zł) pracownica punktu podłożyła do podpisania dodatkową umowę. - Nieuzgodniony i niechciany przez klientkę dokument zawarty był na dodatkowe ponad 30 tys. zł – informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim. - Ponieważ klientka nie mogła już zaciągnąć kredytu na tak wysoką sumę, umowa na 40 tys. zł była umową partnerską zawartą ze znajomym właścicielki pośrednictwa, a duża część zaciągniętego zobowiązania miała trafić do rąk prowadzących biuro. 26-latka (jedna z nieuczciwych pracownic biura) uważała, że prowizja jest dla niej za mała. Pojechała do domu klientki i zabrała jej 20 tys. gotówki z zaciągniętego zobowiązania.
Oszukana piotrkowianka zawiadomiła policję. Policja zatrzymała już dwie kobiety (26 i 29 lat) i ich 31-letniego znajomego. Wszyscy dostali zarzuty oszustwa. 26-letnia piotrkowianka dodatkowo zarzut kradzieży. Za oszustwo grozi kara do 8 lat więzienia, za kradzież - do 5 lat. Cała trójka została objęta policyjnym dozorem.
Komentarze 14
28.04.2018 03:55
Tak też oszukali moja babcie. Poszła do banku po kryjomu przed rodzina po niewielki kredyt 2/3tys w banku jakas kobita powiedziała że nie dadzą jej kredytu bo na jeszcze inny kredy który ciągle spłaca w innym, więc namówiła babcie na konsolidacji i założenie konta w ich banku po czym dopisała się jakoś współwłaściciel konta do mojej babci po zrobieniu rzekomo konsolidacji pieniądze wpłynęły na to konto babcia wychodząc z banku nie dostała żadnych pieniędzy do ręki, owszem jakieś 2tysiace wpłynęło na spłatę jednego z kredytu a ponad 50tysiecy wpłynęło na konto poczym ta kobita z banku wypłaciła pieniądze i zamknęła konto i zostawiła babcie z długiem na przeszło 70tys... Do tej pory babcia spłaca ten kredyt zostało jeszcse niecałe 50tysiecy :(((
27.04.2018 21:27
Znam to biuro, właścicielka zmieniała pracowników co chwila albo oni obchodzili bo nie mogli wytrzymać a teraz biuro zamknęla i zwinela biznes. A teraz wyszło czemu
27.04.2018 21:25
Konkubent poszedł w długą i nie ma za co splacac to trzeba było udać poszkodowana i na policję tak?? Ehhh...
27.04.2018 21:24
Ta oszukana piotrkowianka brała kredyt na co popadnie... Jak sie bierze kredyt to się go spłaca a nie robi szopki
27.04.2018 21:15
Jak ktoś potrzebuje kasy to wszystko podpisze a później płacz i lament jak trzeba splacac