Do zdarzenia doszło 18 grudnia w sklepie samoobsługowym w Tomaszowie. Mężczyzna i młoda kobieta wzięli z półki czekoladę i trzy konserwy rybne. Z towarem przeszli przez linię kas, nie zapłacili za towar. Kiedy chcieli wyjść, zostali zatrzymani przez pracownicę sklepu. Gdy kobieta próbował ich zatrzymać, 19-latka zaatakowała ją, uderzyła pięścią w twarz. Sprawcy uciekli ze sklepu.
- Jeszcze tego samego dnia kryminalni ustalili ich tożsamość – informuje oficer prasowy tomaszowskiej komendy. - Podejrzani zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy, gdzie ogłoszono im zarzuty kradzieży rozbójniczej. Oboje przyznali się do zarzucanych im czynów. Kobieta i mężczyzna zostali objęci policyjnym dozorem.
Komentarze 15
31.12.2019 10:35
Tak czytam te komentarze i się zastanawiam co to za różnica jakie miasto..? Czy to Tomaszów Piotrków czy inne wszędzie są złodzieje.Jeśli chodzi o to czy to "szaraczkowie" czy sędzia - złodziej to złodziej. A ochrona powinna być w każdym sklepie.To nie do kasjerek czy kierowniczek sklepu należy uganianie się za złodziejami i jak widać można jeszcze za to oberwać.Ja bym jeszcze oskarżyła sieć sklepu za narażanie swojego zdrowia.
31.12.2019 10:13
Po pierwsze to nie kasjerka a kierownik sklepu. Po drugie powinna być ochrona.
23.12.2019 23:58
Gdyby to był sędzia, to na pewno roztargniony i podenerwowany czekajacą go różprawą.Azwykli szaraczkowie to rozbójnicy.
Ot drobna różnica.
21.12.2019 03:35
Kasjerki za moich czasów miały przeszkolenie z RD
20.12.2019 20:04
Jak nie ma ochrony to kasjerki odpowiedzialne są za pilnowanie. Taka praca