- Pracownica po stwierdzeniu braku automatu w budynku znajdującym się około 80 metrów od stacji zawiadomiła policję. Powiedziała, że widziała biały samochód typu bus odjeżdżający w kierunku Tomaszowa. W wyniku działań podjętych przez funkcjonariuszy na ulicy Ujezdzkiej zatrzymano białego fiata ducato. Kierowca na widok policjantów zostawił auto z włączonym silnikiem i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany. W jego pojeździe policjanci znaleźli skradziony automat do gier, kominiarkę oraz nożyce do cięcia metalu i inne narzędzia mogące służyć do popełniania przestępstw. Mężczyzna został osadzony w tomaszowskiej komendzie do wyjaśnienia. Z jego zeznań wynikało, że ze skradzionego automatu chciał wyjąć pieniądze. Okazało się też, że około godzinę wcześniej usiłował włamać się do salonu w Kurowicach, ale został spłoszony przez alarm. 21-letni mieszkaniec Łodzi nie był wcześniej karany - informuje st. asp. Ilona Białowąs z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim.
Do zdarzenia doszło w Rokicinach Kolonii w powiecie tomaszowskim. Sprawca przyznał się do winy. Teraz stanie przed sądem.
Komentarze 2