- Jest ciężko. Chodzi o samochody, które omijają remontowany czy przebudowywany most na rzece Luciąży. Wielu kierowców omija tę przeszkodę i dlatego dorgi - szczególnie te nieutwardzone - są rozjeżdżone. Próbujemy je naprawiać, ale to przy opadach niewiele pomaga - mówi Stanisław Baryła, burmistrz Sulejowa.
Gmina do naprawy dróg zamówiła 2 tysiące ton kruszywa.
Komentarze 7