- Na krajowej "jedynce" w Wygodzie zepsuł się samochód, który przewoził małe kurczaki. Uszkodzeniu uległ system grzewczy. Strażacy musieli użyć specjalnej dmuchawy, by podtrzymywać temperaturę w samochodzie - mówi Maciej Dobrakowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Strażacy prowadzili działania przez kilka godzin - do momentu przyjazdu nowego samochodu, który zabrał pisklaki.
(Strefa FM)
Komentarze 6