Ewa P., 36-letnia mieszkanka powiatu radomszczańskiego usłyszała zarzuty. Kobieta, mając w organizmie 4 promile alkoholu, spowodowała w minioną sobotę w Wygodzie (gm. Gidle) wypadek, wskutek którego rannych zostało 10 osób, a jedna po kilku godzinach zmarła w szpitalu. Podejrzana przyznała się do winy. Teraz musi liczyć się z karą pozbawienia wolności.
Autor: fot.: Fot. W. Bojdo / Radomsko24.pl
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- Wobec podejrzanej Ewy P., sformułowano dwa zarzuty. Pierwszy to sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób. Za ten czyn grozi od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. Zarzut drugi, dotyczy prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. W tym momencie jest procedowany wniosek prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania podejrzanej. Sprawczyni przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów - wyjaśnia Jacek Bocianowski, prokurator rejonowy w Radomsku.
Przypomnijmy, kierująca Nissanem 36-latka, doprowadziła do czołowego zderzenia z busem, w którym podróżowali pracownicy budowlani. Niestety jedna osoba nie przeżyła wypadku.
Komentarze 30