TERAZ27°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Spowodował kolizję i uciekł. Był pijany i nie miał prawa jazdy

M.Jaron
M.Jaron sob., 25 lutego 2017 09:57
Zamiast prawa jazdy miał zakaz prowadzenia pojazdów. Spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Jakby tego było mało, był... pijany. Bełchatowscy policjanci zatrzymali 53-latka kierującego fiatem seicento. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi mu do 5 lat więzienia i wysokie grzywny.
Zdjęcie

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

W czwartek około godziny 18:00 dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej, której sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Kierujący seicento na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego z Sienkiewicza uderzył w lewy bok opla i odjechał, nie zatrzymując się. Dzięki szybkiej reakcji policjantów z bełchatowskiej drogówki uciekinier został zatrzymany już po 5 minutach. Policjanci namierzyli go na ulicy 1 Maja, kiedy wjeżdżał na parking przy supermarkecie.

Okazało się, że mężczyzna prowadził samochód na podwójnym gazie (kontrola wykazała ponad 2 promile alkoholu) i bez uprawnień do kierowania - wobec mężczyzny zastosowano już w przeszłości czynny zakaz prowadzenia pojazdów.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do orzeczonego zakazu bełchatowianinowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz kierowania pojazdami  oraz świadczenie pieniężne w kwocie 10000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Odpowie też za spowodowanie kolizji drogowej, za co grozi grzywna  do 5000 złotych.

 

źr. KMP Bełchatów
reklama

Komentarze 13

~Stacho EPI (gość)

26.02.2017 19:25

Kolejny doskonały przykład na to, że kierowcy EP nie powinni wsiadać za kierownicę po spożyciu alkoholu. A ten facet zostal już zwolniony i zapewne w przyszlosci zrobi to samo.



~koko (gość)

26.02.2017 08:20

Nie rozumiem w ogóle sposobu rozumowania takich osób. Niech piją, jak muszą, ale auto sprzedać a nie żeby kusiło. Bo rozumiem, Ze mógł nie kojarzyć jak do niego wsiadal. Dobrze,ze nikogo nie zabił. Kary już zaostrzone jednak nie działają jak widać na takich odstraszajaco.


~Inez (gość)

25.02.2017 21:20

A może zamiast za kraty wsadzić to ubrać w kamizelkę odblaskowa I dać prace społeczne może jest jakieś rozwiązanie?ludzie życie i zdrowie mamy jedno dbajmy o nie.nikt nie wie,jak długo jeszcze tu będzie.oby nie było za późno na dobre słowo czy gest temu na kim nam zalezy-chcesz się spotkać-zaproś,masz pytania-pytaj.potrzebujesz pomocy-poproś o nią.Prawdziwi Przyjaciele będą z Tobą wtedy gdy tego potrzebujesz,sprawdzisz wtedy na kogo możesz liczyć.a wydawać by się mogło ze tylko młodzi ludzie szaleją za kółkiem a w tym przypadku doświadczony kierowca.przykra sprawa.dobrze ze nie było wypadku-swoją droga powinien zobaczyć skutki takich zdarzeń może następnym razem się zastanowi czy warto ryzykować życie.


~Bleble (gość)

25.02.2017 18:11

Oczywiście, że karać i to srogo.ludzi pozabija taki ochlapus, i co dalej będziecie go usprawiedliwiać?


~Z 25 (gość)

25.02.2017 14:37

Tak karać to potrafią


reklama

Dla Ciebie

27°C

Pogoda

Kontakt

Radio