Artykuł sponsorowany
Najzabawniejsza książka o chłopcu, który przyciąga kłopoty, jak magnes, a jednocześnie posiada nieopisaną moc wychodzenia z nich bez szwanku, powraca, niosąc z sobą jeszcze większą dawkę soczystego, wartościowego humoru.
To na ten moment czekałeś, śledząc kolejne nowości pojawiające się na rynku literatury dziecięcej. Zbiór "Mikołajek. Mama, tata i banda urwisów" jest już dostępny w księgarniach, co oznacza, że czeka Cię kolejna, niezwykła wyprawa do świata marzeń, wyobrażeń i rozważań uroczego malucha o zaskakująco mocnym charakterze. Poznaj jego kolejne przygody, dowiedz się co myśli o przedziwnych dorosłych, których spotyka każdego dnia na swej drodze, o ich rozważnych i nierozważnych poczynaniach, o tym, co cieszy, co śmieszy, co im, ale i jemu towarzyszy.
Wielka moc „Mikołajka”, doskonale opisanego i przezabawnie zilustrowanego, tkwi przede wszystkim w tym, jak bardzo realny jest jego świat, jak bliska wielu z nas jest jego ciekawość, ale i krytycyzm. A może przeciwnie, daleko nam do tego uporczywie dokazującego malca, a bliżej do ekscentrycznych dorosłych, których równie dobrze można by określić mianem bandy urwisów, gdyby nie ich wiek i oczywiście poprawność literacka.
Po raz kolejny daj się porwać niecodziennym przygodom, przypomnij sobie wizerunek świata, jaki dostrzegają dzieci, pozwól swoim pociechom poznać ponadczasowe sztuczki, psoty i wybryki, w których tytułowy bohater jest mistrzem. Wielka kolekcja opowieści o pozornie nudnej codzienności i szczególnych okazjach, które stanowią epickie preludium do wielkich katastrof, znów wywoła uśmiech na Twojej twarzy, niezależnie od tego, ile masz lat.
Otóż dosłownie wszystko. Dowiedz się, dlaczego „Tata jest konający” i co się wydarzyło, a lepiej by było, gdyby jednak nie miało miejsca, podczas urodzin Kleofasa. Poznaj od zupełnie innej strony Bunię i zajrzyj, byleby niezauważenie, za próg mieszkania nowych sąsiadów.
Ciesz się razem z Mikołajkiem każdym udanym kawałem i przeżywaj niezapomniane chwile, powracając do własnych, dziecięcych wizji otaczającego świata. Śmiej z ilustracji, oddających co do joty jego odjazdową rzeczywistość i rozkoszuj prawdziwym kunsztem literackim autora. Na taką przyjemność obcowania z ulubionym, ponadczasowym bohaterem warto było czekać.