TERAZ1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Radomsko: Zabił siekierą żonę i córkę

Dziennik Łódzki pt., 13 marca 2009 11:47
Szokujący mord w Stobiecku Miejskim, dzielnicy Radomska. Wczoraj (czwartek) po południu 51-letni mężczyzna zabił siekierą swoją 47-letnią żonę i 20-letnią córkę. Morderca pod koniec lutego wyszedł z więzienia, gdzie trafił właśnie za znęcanie się nad rodziną. Jak się dowiedzieliśmy, odsiadywał tam wyrok 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności. Darująca mu winę żona sama odebrała go z aresztu i postanowiła przyjąć pod swój dach...

- Wczoraj wszedł do domu z siekierą i od razu rzucił się na obie kobiety - mówi jedna z sąsiadek. - Dlaczego to zrobił? A bo to wiadomo? Koszmar jakiś.

 

O makabrycznej zbrodni zawiadomił policję znajomy rodziny, który przypadkowo wszedł do domu. Sprawca rodzinnej tragedii został natychmiast zatrzymany. - Nie uciekał, chodził po podwórku z siekierą w ręce - informowali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.

W chwili mordu był trzeźwy, przyznał się już nawet do tego czynu. Nie podał jednak jakichkolwiek motywów zbrodni. - Nie potrafił w żaden sposób racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego to zrobił - mówi Aneta Komorowska z biura prasowego radomszczańskiej policji.

Wczoraj całe popołudnie był przesłuchiwany przez prokuraturę i sąd.

 

Mieszkańcy Stobiecka są zbulwersowani i zaskoczeni, bo - jak twierdzą - ostatnio nie słyszeli już w rodzinie skazanego awantur. - Nawet mówiliśmy między sobą, że już go dawno nie widzieliśmy. Kto by pomyślał, że znowu chce trafić za kraty - komentują.

- Wiedziałam, że kiedyś to tak może się skończyć... Dobrze, że choć druga córka w tym czasie była w pracy, bo nie wiadomo, czy ona też nie padałaby ofiarą ojca - mówi szkolna koleżanka zamordowanej dziewczyny.



J. Drzazga, W. Bąk POLSKA Dziennik Łódzki

Podsumowanie

    Komentarze 3

    reklama

    Dla Ciebie

    1°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio