TERAZ15°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Przywrócić karę śmierci? Temat wciąż powraca

pt., 22 lipca 2016 10:59
Od lat w Polsce, szczególnie po ostatnich wydarzeniach w Turcji czy we Francji, trwa dyskusja na temat powrotu kary śmierci. Przypomnijmy, że z Piotrkowem związani są dwaj słynni zabójcy końca PRL-u: Henryk Moruś i Mariusz Trynkiewicz.
Zdjęcie

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Obaj uniknęli kary śmierci, w obu przypadkach ich sprawami zajmowała się Małgorzata Ronc z piotrkowskiej Prokuratury Okręgowej, gość czwartkowej Strefy Pytań. Jaki jest stosunek gościa Strefy FM do kary śmierci? - Są przypadki tak drastyczne, tak makabryczne i nierodzące nadziei na resocjalizację, że to rozwiązanie jest jedyną drogą do zabezpieczenia społeczeństwa – twierdzi Małgorzata Ronc z piotrkowskiej Prokuratury.

 

W Polsce karę śmierci zniesiono w 1998 roku, choć ostatni wyrok wykonano dziesięć lat wcześniej. Później obowiązywało moratorium na jej wykonanie.

reklama

Komentarze 45

~Jestem za przywróceniem w Polsce KS (gość)

24.07.2016 10:52

Wieszać morderców i oczyścić społeczeństwo ze zboków, narkomanów itp. Wieszać po kolei za każdą zbrodnię. Oczywiście, że zdarzają się i będą się zdarzać omyłki sądowe. Tego się nie uniknie. Ale tak jest na całym świecie. Co narobiła Angela Merkel wszyscy wiedzą. Chciała uchodźców a sprowadziła terrorystów i jeszcze straszy Unią Europejską, że za każdego nie przyjętego uchodźcę każdy kraj zapłaci 600 tys. euro kary. Ilu niewinnych ludzi zginęło we USA, Francji, Niemczech i w innych krajach z rąk terrorystów. Islamiście pozbawiają uprowadzonych głowy przez dekapitację i co jak się tak w Polsce zacznie dziać trzeba im darować? Bo nie wolno zabijać? Kara śmierci to jest kara wyjątkowa i orzekana powinna być w wyjątkowych sytuacjach. Nigdy w procesie poszlakowym. I tyle w temacie. Popieram panią prokurator M.Ronc. Tak trzymać. Jestem przeciwny utrzymywaniem za pieniądze z podatków morderców i zboczeńców którzy wykorzystali a potem zamordowali niewinne dzieci.



~poklosie (gość)

24.07.2016 08:16

kara smierci niesie za soba tez korzysci ekonomiczne dla panstwa zamiast utrzymywac takiego bandyte za nasze piueniadze lepiej go powiesic.dajmy na to utrzymanie wieznia 2tys miesiecznie przez rok to 24tys(ja mysle ze sporo wiecej) to pomnozyc przez 10000 takich bydlakow.za to 240milionow rocznie mozna byloby cos zrobic


~miara (gość)

23.07.2016 22:41

I będzie powracał...Problem stary jak świat, bowiem nie ma społeczeństw ,,idealnych”. Przerabiany wzdłuż i wszerz przez ,,tęgie” głowy poszczególnych stuleci. Za głosem domagającym się przywrócenia kary śmierci, zdaje się znajdować retrybutywny aspekt sprawiedliwości (sprawiedliwość wyrównująca). Tak jak w przypadku Trynkiewicza i innych zwyrodnialców. Z drugiej strony nie my ,,dajemy” życie. A co w przypadku potencjalnych pomyłek sądowych? Trudny problem jeszcze z innego względu: Wydając karę śmierci w moim odczuciu dokonujemy ,,odczłowieczenia”, odhumanizowania, a czy o to nam chodzi? Paradygmaty moralne zmieniają się - są ,,uzależnione” od czasu, w którym występują. W końcu, czy jej wykonanie nie stawia nas jako społeczeństwo (czy człowieka w ogóle) na rozdrożu kluczowych wartości moralnych, egzystencjonalnych? Może warto zajrzeć jednak do lektury Wiktora E. Frankla by uświadomić sobie, że trzaskanie dziobem na forum w tak ważnej kwestii wymaga zastanowienia.


~97-??? (gość)

23.07.2016 19:00

Wielu ludzi uważa, że właściwe jest stwierdzenie „oko za oko, ząb za ząb” (główne hasło kodeksu Hammurabiego), ale czy mamy takie prawo, aby tak czynić? Kim jesteśmy, żeby tak uważać? Jeśli postanawiamy zabić kogoś, bo on zabił nam bliska sercu osobę, czyż nie stajemy się także mordercami? Co z tego ze my działamy według prawa skoro de facto sami je stworzyliśmy . Oglądając program na Discovery o amerykańskim więziennictwie można wiele się dowiedzieć co sami skazani sadza na ten temat. Jeden z więźniów skazanych na dożywocie marzy o karze śmierci, bo gnicie w wiezieniu jest najgorsza rzeczą, jaka go spotkała: „codziennie to samo żarcie, te same obowiązki i czynności… od tego można zwariować”Wielu ludzi uważa, że właściwe jest stwierdzenie „oko za oko, ząb za ząb” (główne hasło kodeksu Hammurabiego), ale czy mamy takie prawo, aby tak czynić? Kim jesteśmy, żeby tak uważać? Jeśli postanawiamy zabić kogoś, bo on zabił nam bliska sercu osobę, czyż nie stajemy się także mordercami? Co z tego ze my działamy według prawa skoro de facto sami je stworzyliśmy . Nie istnieją dowody na to, że kara śmierci odstrasza, między innymi badania ONZ aktualizowane w roku 2001 wykazały, że NWK (Najwyższy Wymiar Kary) nie odstrasza potencjalnych przestępców – więc czemu jednak tyle osób uważa ze to spowoduje zmniejszenie przestępczości? Może to jedynie chęć zemsty ? Nie zabijaj.



~97-??? (gość)

23.07.2016 18:30

A pamiętasz ty jak taśmowo skazywałaś na bezwzględne pozbawienie wolności młodych chłopców w1997r.My pamiętamy.



reklama

Dla Ciebie

15°C

Pogoda

Kontakt

Radio