Zdaniem większości biorących udział w dyskusji nie będzie to dobra zmiana. To może zaskakiwać o tyle, że od kilkunastu lat w naszym regionie w wyborach parlamentarnych najwięcej głosów zdobywają kandydaci partii obecnie rządzącej. Głos w sprawie nowego premiera zabrał też politolog prof. Kazimierz Kik, którego prowadzący zapytali, dlaczego doszło do zmiany, skoro poprzednia premier była oceniana co najmniej dobrze, a wyniki gospodarcze były jeszcze lepsze?
- W polityce zmiana to nadzieja, nowa perspektywa. Zmiany należy dokonywać nie wtedy, kiedy dzieje się coś złego, kiedy przychodzi kryzys, wybucha jakaś afera, ale tak żeby ten kryzys wyprzedzić. Może Mateusz Morawiecki nie ma bezpośredniego politycznego zaplecza w PiS, ale jest specjalistą jakich mało. Przecież twarzą rządu jest gospodarka, a tą kieruje właśnie on.
Na pytanie, dlaczego nie doszło do wymiany choćby jednego ministra (część mediów sugerowała w tym kontekście Antoniego Macierewicza), prof. Kik odpowiedział: - Na razie nie ma takich zmian, ale to chyba taktyka. Zbyt dużo i zbyt radykalnych - a taką byłaby wymiana min. Macierewicza - to mogłoby być szokiem dla wyborców PiS, ale też dla samych szeregowych członków partii. To zapewne będzie najpierw głęboko przedyskutowane, ale sądzę, że pewne zmiany personalne nastąpią. Najpewniej po Nowym Roku.
Komentarze 58
14.12.2017 15:32
Profesor Kik , jako były lektor KC PZPR , jest typowym wyborcą, zachwyconym PIS. Mnie to nie dziwi. Rozdawać pieniądze. Dawniej dawała partia i rząd, teraz każdy podatnik. Rząd ma tyle pieniędzy ile my mu zapłacimy.
14.12.2017 13:56
W takim tempie uciekają z tzw. platformy że w niedługim czasie może ostać się jeno budka z piwem , szczerba-ty kufel i grzesio szczecina .
14.12.2017 08:42
Dwóch senatorów Platformy Obywatelskiej – Andrzej Misiołek i Leszek Piechota – opuszcza szeregi ugrupowania. Jak poinformowali, powodem decyzji jest sierpniowy wywiad wiceszefa PO Borysa Budki dla „Die Zeit” oraz listopadowe głosowanie nad rezolucją Parlamentu Europejskiego na temat sytuacji w Polsce, którą poparło sześcioro europosłów partii Grzegorza Schetyny. - - - > Epidemia jakaś czy co ?
13.12.2017 23:20
Z moich obserwacji wynika, że w kwestiach politycznych opinie i przewidywania politologów są równie "trafne", co przewidywania tzw. "zwykłych zjadaczy chleba". Politologia nie jest nauką ścisłą, a właściwie to pożytku z tej "nauki" nie ma żadnego. Przedmiotem "badań" i analiz są "wybrańcy narodu" i ich mniej lub bardziej pokraczne wypowiedzi i działania. Równie dobrze redakcja mogła o opinię poprosić rumpologa. Jak ktoś nie wie, czym się zajmuje rumpolog i skąd czerpie "wiedzę", to niech sobie wygugla.
13.12.2017 16:27
"niezależna" Z najnowszego sondażu Kantar Public wynika, że na Prawo i Sprawiedliwość chce głosować aż 50 procent wyborców! Na drugą w notowaniu Platformę Obywatelską chęć głosowania wyraziło zaledwie 17 proc. respondentów.
Sondaż Kantar Public przeprowadzono dla dziennika 11 grudnia, czyli w dniu zaprzysiężenia rządu Mateusza Morawieckiego.
Jego wyniki wprawią totalną opozycję w podły nastrój, bo wyborcy wyraźnie wskazali, jak oceniają jej działania. Za to ugrupowanie rządzące cieszy się niespotykanym poparciem.
Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, aż 50 proc. wyborców zagłosowałaby na Prawo i Sprawiedliwość!