Do groźnego pożaru samochodu osobowego doszło w niedzielne popołudnie w okolicach miejscowości Wiaderno, na granicy powiatu piotrkowskiego i tomaszowskiego. Minivan stanął w ogniu w lesie i doszczętnie spłonął.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do służb tuż po godzinie 15. Na miejsce skierowano cztery zastępy straży pożarnej – jednostki OSP z Lubiaszowa, Wiaderna i Nagózyc oraz zastęp z Państwowej Straży Pożarnej z Piotrkowa Trybunalskiego. Łącznie w działaniach brało udział 24 strażaków.
Po przybyciu służb ratowniczych pojazd był już całkowicie objęty ogniem. Pożar był w pełni rozwinięty i szybko trawił auto zaparkowane w leśnym terenie.
– Nasza jednostka została zadysponowana do pożaru samochodu osobowego. Po przybyciu na miejsce zastano pojazd objęty w całości pożarem. Ogień był w pełni rozwinięty, a samochód uległ niestety całkowitemu spaleniu. Kierujący pojazdem i pasażerowie opuścili go przed rozprzestrzenieniem się ognia — w zdarzeniu nie odnotowano osób poszkodowanych – informują strażacy z OSP w Lubiaszowie.
Działania ratowniczo-gaśnicze polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu jednego prądu gaśniczego w natarciu oraz dokładnym dogaszeniu wszystkich zarzewi ognia. Po ugaszeniu pożaru strażacy skontrolowali pogorzelisko, aby wykluczyć ryzyko ponownego zapłonu, szczególnie groźnego w warunkach leśnych.
Akcja trwała blisko półtorej godziny. Renault Espace, którym podróżowały osoby biorące udział w zdarzeniu, spłonął doszczętnie. Przyczyny pożaru będą ustalane.
Komentarze 2