TERAZ1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Umiarkowana
reklama

Polonia nie wykorzystała szansy

K.Budny
K.Budny niedz., 16 października 2016 16:11
Gdyby poloniści wygrali sobotnie spotkanie z Zawiszą Rzgów, piotrkowski zespół opuściłby ostatnie miejsce w czwartoligowej tabeli, ostatecznie ten mecz zakończył się jednak zwycięstwem rzgowian 4:2 (2:0).
Zdjęcie
Autor: Adrian Malicki strzelił w tym spotkaniu drugą bramkę dla Polonii.

Po pierwszej połowie Polonia przegrywała 0:2, najpierw Filipa Błażejewskiego pokonał Jakub Perek, a później Maciej Bartłomiejczyk, piotrkowianie też mieli swoje szanse, co najmniej jedną bramkę mógł w tej części meczu strzelić Dawid Lenarcik.

 

Po przerwie poloniści zamierzali przystąpić do odrabiania strat i już po pięciu minutach strzelili bramkę kontaktową, Mariusz Zaor podał do Tomasza Wrony, a ten umieścił piłkę w bramce. W 59. minucie spotkania groźnie z dystansu uderzył Arkadiusz Telesiewicz, piotrkowski golkiper zdołał jednak wybić piłkę. Kilkanaście minut później Filip Błażejewski nie miał już nic do powiedzenia, Piotr Grzejdziak wymanewrował piotrkowskich obrońców i uderzył tuż pod poprzeczkę. Piotrkowianie nie zamierzali się jednak poddawać, w 68. minucie bramkę dla Polonii zdobył Adrian Malicki, w tym momencie do remisu brakowało już tylko jednego trafienia i choć podopieczni trenera Roberta Grzesiuka stworzyli jeszcze kilka dogodnych okazji, to do bramki już nie trafili, w przeciwieństwie do gości, którzy pod koniec meczu przejęli inicjatywę. W 79. minucie sędzia dopatrzył się przewinienia w polu karnym Polonii, na linii jedenastego metra stanął Piotr Czernik i pewnym strzałem pokonał Filipa Błażejewskiego, ustalając tym samym wynik tego meczu.

 

- Wygrywamy razem i przegrywamy razem, musimy walczyć i szukać punktów w kolejnych spotkaniach – powiedział Mariusz Zaor.

 

- To był mecz o sześć punktów, a nie o trzy, ale obrońcy popełniali karygodne błędy, problem polega na tym, że w defensywie brakuje tak doświadczonego zawodnika jak Sergio Batata. W przerwie zimowej zamierzamy się wyraźnie wzmocnić, żeby powalczyć o utrzymanie – podsumował Robert Grzesiuk, trener piotrkowskiego zespołu.

 

W kolejnym meczu Polonia zmierzy się z KS Paradyż.

 

PKS Polonia Piotrków Trybunalski 2:4 (0:2) GLKS Zawisza Rzgów

(50’ Tomasz Wrona, 68’ Adrian Malicki – 33’ Jakub Perek, 35’ Maciej Bartłomiejczyk, 64’ Piotr Grzejdziak, 79’ Piotr Czernik - karny)

 

PKS Polonia Piotrków Trybunalski: Błażejewski - Grobelny, Grzegorzewski, Jakubiak, Jarzembowski, Lenarcik (45’ Zaor), Malicki, Ornafa, Skupień (40’ Strzębski), Sulikowski, Wrona (70’ Skrobiewski).

 

GLKS Zawisza Rzgów: Wawrzyński – Bartłomiejczyk, Bronka, Czernik, Dudka, Grzejdziak, Kulik, Łągiewczyk (65’ Kaczmarkiewicz), Perek (89’ Madejski), Rechciński (80’ Szubert), Telesiewicz (85’ Klimek).

Podsumowanie

    Komentarze 16

    reklama

    Dla Ciebie

    1°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio