TERAZ2°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Piotrkowianin się przełamał w świetnym stylu

K.Budny
K.Budny śr., 11 grudnia 2019 21:16
Ten mecz po prostu nie mógł się nie podobać, jak powiedział po spotkaniu Bartosz Jurecki, trener Piotrkowianina, mogliśmy zobaczyć na boisku kwintesencję piłki ręcznej. Spotkanie było emocjonujące, zacięte, pełne pięknych akcji i parad bramkarskich i ostatecznie zwycięskie dla naszej drużyny, która pokonała Wybrzeże Gdańsk 32:29 (17:15).
Zdjęcie
Autor: Fot.: www.piotrkowianin.pl

Wynik spotkania otworzył Mateusz Kaźmierczak, wyprowadzając Piotrkowianina na prowadzenie, którego gościom nie udało się w tym meczu objąć, choć kilka razy byli bliscy przełamania rywala. Po szesnastu minutach podopieczni Bartosza Jureckiego prowadzili już 11:6 i wydawało się, że mają wszystko pod kontrolą, później ją jednak stracili i tuż przed przerwą przyjezdni rzucili bramkę kontaktową (16:15). Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 17:15.

 
W drugiej połowie gospodarze utrzymywali niewielką przewagę, m.in. dzięki bramkom Adama Pacześnego i Patryka Mastalerza oraz świetnym interwencjom Artura Kota. Mniej więcej do 54. minuty nie wiadomo było kto wygra ten mecz, ostatnie minuty meczu były niezwykle emocjonująca. W pewnym momencie trener gości zabrał nawet gwizdek obserwatorowi, ponieważ nie zgadzał się decyzjami sędziów. Z tej wojny nerwów zwycięsko wyszli piotrkowianie, którzy tym samym wygrali pierwszy mecz w drugiej rundzie PGNiG Superligi.

 
To był ostatni w tym roku mecz piotrkowskiej drużyny we własnej hali, w niedzielę nasz zespół zmierzy się jeszcze MMTS Kwidzyn, a później zacznie się świąteczno-noworoczna przerwa w rozgrywkach.

 
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 32:29 (17:15) Torus Wybrzeże Gdańsk

 
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Kot, Procho - Szopa 5/2, Mastalerz 5, Pacześny 5, Sobut 4, Nastaj 4, Surosz 3, Rutkowski 3, Kaźmierczak 2, Gluch 1, Turkowski, Tórz.

Podsumowanie

    Komentarze 6

    reklama

    Dla Ciebie

    2°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio