TERAZ16°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Piotrków: Uczeń, którego nie można przyjąć?

JaKac1
JaKac1 czw., 22 kwietnia 2010 11:09
Do końca marca rodzice dzieci z szóstych klas podstawówek, mieli czas by wybrać dla swojego dziecka, do jakiego gimnazjum będzie uczęszczać. Tak tez uczyniła jedna z słuchaczek Strefy FM, jednak....
Zdjęcie

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

- Problem jest w tym, że moje dziecko z powodu nazwiska i z powodu mojej osoby nie zostało przyjęte do Gimnazjum nr 4. Pani dyrektor prosto w twarz powiedziała mi, że to za ubiegły rok. Moja córka miała wtedy konflikt w szkole, którego pani dyrektor nie potrafiła rozwiązać przez cztery miesiące - opowiada matka.

 

W podstawówce, do której uczęszcza chłopiec, dyrektorka twierdzi że jeśli mieliby wszystkich takich uczniów, byliby najlepszą podstawówką w Piotrkowie.

 

Co na to Gimnazjum nr 4, do którego mama chłopca składała podanie o przyjęcie go do szkoły?

[czysc] Dyrektor szkoły ma obowiązek najpierw przyjąć dzieci, które są z danego rejonu gimnazjum, a dopiero potem, jeśli wystarczy miejsca dobierać te spoza terenu działania danej placówki.

Podobnie jest w przypadku dziecka naszej bohaterki. Dyrektorka gimnazjum zapewnia, że jeżeli będzie miejsce szkole, chłopiec zostanie przyjęty.

 

reklama

Komentarze 23

Tartu

27.04.2010 23:10

"Mac" napisał:
A tak na serio to wolałbym 100x iść na UniPT niż na to wsh

A dlaczego???
Bo będziesz miał pewność że skończysz.
Uwierz WSH wcale nie tak łatwo skończyć.


~Mac (gość)

27.04.2010 18:57

Do tego WSH to chodza chyba tylko przyjezdni - na sienkiewicza można obserwować lansujących się chłopaczków przed swoimi pieknymi furami na blachach z łodzi, sieradza, pabianic itp.
A tak na serio to wolałbym 100x iść na UniPT niż na to wsh


~Mac (gość)

27.04.2010 18:49

"Tartu" napisał:
Na WSH w piotrkowie ponad poława odpadła w I semestrze
A niekiedy prywatne ucelnie mają lepszą oferte.

moze nie zapłacili?
Słyszałem co sie dzieje na tych prywatnych uczelniach - kolesie odpowiadaja trzymajac ksiazke na kolanach itp.
Co do Uniwerku w Piotrkowie to najsłabszym kierunkiem jest pedagogika. Wiem że część wykładowców to pracownicy UŁ - więc czy tak łatwo przejść?
Teraz na byłym AŚ można robić magisterke w ramach UŁ (zajęcia w PT obrona w Lodzi; mgr UŁ)


Tartu

27.04.2010 18:40

"Mac" napisał:
Wiadomo że są ludzie mało ambitni, którzy rozpoczynają studia na prywatnych uczelniach żeby było im łatwiej zdać itp.


Uwierz że na dawnej AŚ było łatwej " przejść " niż na wielu prywatnych uczelniach..
Na WSH w piotrkowie ponad poława odpadła w I semestrze
A niekiedy prywatne ucelnie mają lepszą oferte.


~Mac (gość)

27.04.2010 17:41

"Piotr-Wlostowic" napisał:
istoria uczy, że zawsze starsi pokoleniowo byli krytyczni wobec młodzieży. Ale sądzę, że na taką skalę, jak obecnie, przegięcia w rozwoju ludzkości nie miały miejsca.

Może to wcale nie jest wina młodzieży - tylko wychowania rodziców, którzy przecież wyrosli pod pręgierzem PRL'u i pod okiem swoich rodziców. Czy to nie tu leży problem że podorabiali się ludzie i nie chce im się juz dzieci wychowywać?? Bo jeśli chcemy wychować młodzież tak jak się należy to przecież powinno zacząć się od rodziców - czyli większości wypowiadających się na tym forum. Jeśli rodzice trzymaliby rękę na pulsie to i nauczyciele zwracaliby wuwagę na niewłaściwe zachowanie a w rezultacie także zwykły przechodzień na ulicy. Także jeśli ktoś coś ma do młodzieży że jest taka siaka owaka to może niech zacznie od swojego podwórka?!

Co do zrzynania prac, niechodzenia a zdawania - to prym tu wiodą prywatne uczelnie bez renomy. Nie sądze żeby taki proceder mial miejsce na Uniwersytetach i Politechnikach np Uniwersytet Łódzki lub Politechnika Łódzka. Wiadomo że są ludzie mało ambitni, którzy rozpoczynają studia na prywatnych uczelniach żeby było im łatwiej zdać itp.
Irytujące jest to że ludzie z piotrkowa idą na studia do łodzi tylko po to żeby powiedzieć innym że oni studiują w łodzi (domyślnie ludzie starsi myślą że na Uni lub Politechnice) i czują się z tego powodu lepsi - a tak naprawdę chodzą do jakiejś płatnej mało znanej szkoły, której renoma jest znikoma.


reklama

Dla Ciebie

16°C

Pogoda

Kontakt

Radio