Damski bokser może trafić za kratki nawet do końca życia. Policja zatrzymała mężycznę, który tak dokliwie pobił swoją konkubinę, że usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
35-letni mężczyzna dotkliwie pobił swoją partnerkę i pozostawiając bez pomocy wyszedł z domu. Między żyjącą w konkubinacie parą doszło do awantury 18 czerwca w godzinach wieczornych w mieszkaniu przy ulicy Przemysłowej. Następnego dnia kobieta w ciężkim stanie trafiła do piotrkowskiego szpitala.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Ustalono, że sprawca ukrywał się przez pewien czas u znajomej. 29-latkę zatrzymano, a Prokurator Rejonowy w Piotrkowie przedstawił jej zarzut poplecznictwa i zastosował wobec niej dozór policyjny. Za pomoc sprawcy przestępstwa i utrudnianie prowadzonego postępowania zatrzymanej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Następnie ustalono, że poszukiwany przebywa w szpitalu. 24 czerwca mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany. Piotrkowianin usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa - za co grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Wczoraj sąd zdecydował o zastosowaniu wobec 35- latka trzymiesięcznego aresztu.
Komentarze 8