- Czekamy na sam nabór fizyczny, który odbędzie się na przełomie czerwca i lipca. Dziś niewiele można powiedzieć. Są szkoły przepełnione kandydatami, a są i takie, które mają problemy. W najgorszej sytuacji w tej chwili jest IV LO. Zbierze się tam może jedna klasa, a cztery odchodzą - mówi Radosław Kaczmarek, kierownik Referatu Edukacji w piotrkowskim magistracie.
Według założeń dyrekcji w IV LO w przyszłym roku szkolnym miały zostać utworzone 3 oddziały. Gdyby nawet ten optymistyczny scenariusz się ziścił i tak większość nauczycieli pracujących w tej placówce miałaby ograniczone etaty.
(Strefa FM)
Komentarze 26