TERAZ2°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Piotrcovia już nie jest ostatnia

K.Budny
K.Budny sob., 21 stycznia 2017 23:46
Piotrkowski zespół wyraźnie wygrał z przedostatnią do tej pory Olimpią-Beskid Nowy Sącz 31:20 (15:6) i wreszcie opuścił ostatnie miejsce w tabeli PGNiG Superligi, już po kilkunastu minutach było widać, że ten zespół Piotrcovii zagrozić nie może.

Wynik tego spotkania otworzyła Andjela Ivanović, kilkadziesiąt sekund później do bramki rywalek trafiły także Monika Kopertowska oraz Anna Szafnicka i po kilku minutach Piotrcovia prowadziła już 3:0, w końcu zawodniczki z Nowego Sącza się odblokowały, ale popełniały bardzo dużo prostych błędów, tymczasem piotrkowianki prawie nie popełniały ich wcale, poza tym kapitalnie broniła Karolina Sarnecka, w 15. minucie Piotrcovia powiększyła przewagę do sześciu bramek (8:2), ostatecznie pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 15:6.

 

W drugiej połowie niemal każda akcja piotrkowskiego zespołu kończyła się bramką, problem z ich zdobywaniem miały natomiast szczypiornistki Olimpii, tym bardziej, że Karolina Sarnecka ponownie popisała się kilkoma interwencjami na najwyższym poziomie, przyczyniając się w ten sposób do zasłużonego zwycięstwa swojej drużyny. Jeszcze Piotrcovia nie zginęła, czego niektórzy jej życzą – krzyknął po końcowym gwizdku piotrkowski spiker, zapraszając później na kolejny mecz do Hali Relax, który odbędzie się 4 lutego, do Piotrkowa przyjedzie wówczas UKS PCM Kościerzyna, który ma teraz tyle samo punktów co Piotrcovia.

 

- Z zespołem z Nowego Sącza zawsze ciężko nam się grało, dlatego założenia były takie, żeby dobrze zacząć ten mecz, zwłaszcza w obronie – powiedziała Karolina Sarnecka, najlepsza w tym meczu zawodniczka Piotrcovii.

 

- Najbardziej bałem się o obronę, ponieważ po tym ostatnim sparingu z Koroną Handball Kielce, musieliśmy poprawić ten element i chyba się udało, ponieważ straciliśmy tylko 20 bramek, przed nami jeszcze mnóstwo spotkań, przede wszystkim musimy się skupiać na meczach z zespołami, które są w naszym zasięgu – wtórował trener Rafał Przybylski.

 

- Potrzebowałyśmy tych dwóch punktów jak tlenu, za tydzień wyjazdowy mecz z mistrzem Polski, ale w Lublinie nie zamierzamy się poddawać, może uda się wyszarpać chociaż jeden punkt, a może coś więcej, tym bardziej, że zwycięstwo z zespołem z Nowego Sącza bardzo podbudowało nas mentalnie – podsumowała Monika Kopertowska, najskuteczniejsza w tym meczu zawodniczka piotrkowskiego zespołu.

 

MKS Selgros Lublin podejmie piotrkowski zespół w sobotę, 28 stycznia w Hali Globus o godzinie 18.00, tydzień później w Piotrkowie mecz z drużyną z Kościerzyny.

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 31:20 (16:7) MKS Olimpia-Beskid Nowy Sącz

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Sarnecka 1, Opelt – Kopertowska 8/3, Ivanovic 5, Belmas 4, Klonowska 3, Wypych 3, Kucharska 3, Despodovska 2/1, Dronzikowska 1, Szafnicka 1, Sobińska, Jałoszewska.

 

MKS Olimpia-Beskid Nowy Sącz: Szczurek, Sach – Sambatian 8, Leśniak 5/3, Szabo 3, Rosińska 3, Płachta 1, Choromańska, Luberecka, Nosal, Pożoga.

Podsumowanie

    Komentarze 36

    reklama

    Dla Ciebie

    2°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio