Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. Po powiadomieniu dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim funkcjonariusze natychmiast pojechali do miejscowości w gminie Gorzkowice. Tam na mundurowych czekała przed domem 46- letnia pokrzywdzona kobieta.
Z ustaleń policjantów wynikało, że pobił ja mąż. Sprawca szarpał się z kobietą, uderzył w twarz i groził pozbawieniem życia, a po awanturze wygonił 46- latkę z domu. Policjanci dotarli do 47- letniego mężczyzny. Awanturnik powiedział interweniującym funkcjonariuszom, że trochę wypił i pokłócił się z żoną. Mężczyzna został doprowadzony do policyjnego radiowozu. W drodze do komendy zdał sobie sprawę, że nie uniknie przykrych dla niego konsekwencji i zaproponował policjantom 50 złotych łapówki w zamian za odstąpienie od czynności. Na komendzie 47- latek został przebadany na trzeźwość. Alkomat wykazał obecność 2,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali go w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Komentarze 25
25.06.2016 13:28
HIIIT sezonu ogórkowego , teraz sprawa dopiero się rozwinie, sukces policji a z drugiej strony upadek człowieka!
24.06.2016 21:41
Kwintesencja dzisiejszych kobit
24.06.2016 18:10
EPIbokser,wieśniak i ćwok.
24.06.2016 17:52
A może to zła kobieta była ?
Z dobrą kobietą nie boli życie
Od dobrego jadła nie boli brzuch
Od dobrego trunku nie boli głowa
Marek Hłasko
24.06.2016 13:39
To wszystko wina wódki,ona jest sprawczynią prawie wszystkich rodzinnych konfliktów,to ona zapełnia więzienia.Wielu z nas chce za żonę eksperta od piłki nożnej,miłośniczkę piwa i zimnej wódeczki,lubiącą wędkować,nie mającą nic przeciwko naszym kumplom itd. Ale niestety takie "okazy" w przyrodzie występują bardzo rzadko a Wy panowie bardzo szybko zapominacie czym jest związek mężczyzny z kobietą i dbacie tylko o swoje dobro zostawiając kobietę gdzieś dalej za piwem,kasą ,sportem,kolesiami itd. Pamiętacje ten cudowny okres po poznaniu swojej wybranki ? Ja doskonale pamiętam,pamiętam te dni gdy nie mieliśmy randki,gdy jej nie widziałem,gdy nie byłem blisko niej,liczyłem te długie godziny do następnego spotkania,to była miłość która trwa z małymi zawirowaniami do dziś.Bić,upokarzać osobę którą się kocha lub kochało ,matkę własnych dzieci z którą spędziło się dużą część życia to jest nie pojęte ! To nie jest godne mężczyzny ! Za to że przez szereg lat opiera,gotuje,wychowuje nasze dzieci,dba o nasz wspólny dom dostaje taką zapłatę,a wszystko to moim zdaniem przez brak miłości która gdzieś tam trochę przygasła , rozpalcie ją na nowo a wszystko zacznie układać się dużo ,dużo lepiej.Choć dzieli mnie kilka tys.kilometrów od EP to nie ma dnia w którym nie wykonał bym kilku telefonów do mojej kobiety.Nadal za nią tęsknię.