Kierowca opla astra, by uniknąć potrącenia idącego środkiem drogi człowieka, wjechał do rowu. Okazało się, że 49-letni pieszy był pijany.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Do zdarzenia doszło we wtorek późnym wieczorem w Kiełczówce na drodze W716. Kierowca opla z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Po zbadaniu pieszego okazało się, że mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie, oczywiście nie był wyposażony w "odblaski".
Komentarze 4