TERAZ 0°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama Bank Spółdzielczy w Skierniewicach (Życzenia)

Pierwszy punkt na koncie Piotrkowianina

Piotrkowianin
Piotrkowianin czw., 5 września 2024 06:12
To był mecz, który do czerwoności rozgrzał kibiców obu klubów. Śląsk Wrocław zremisował z Piotrkowianinem w spotkaniu 2. Serii ORLEN Superligi 26-26, a sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Po pierwszej połowie bliżej wygranej był ligowy beniaminek. Na dziesięć minut przed końcem Piotrkowianin prowadził natomiast różnicą czterech trafień. Ostatecznie, po rzutach karnych, dwa punkty do swojego dorobku dopisał Śląsk, a drużyna Michała Matyjasika wywalczyła swój pierwszy punkt.
Pierwszy punkt na koncie Piotrkowianina

Wynik spotkania otworzył Mateusz Jankowski, ale już po chwili był remis po rzucie Krzysztofa Żyszkiewicza. Raz jeszcze do bramki trafił Jankowski, a na 2:2 wyrównał Piotr Rutkowski. Pierwsze minuty były wyrównane, ale od stanu 5:5 przewagę zaczęli sobie budować gospodarze. Prowadzili różnicą 3-4 bramek, a do przerwy zeszli z wynikiem 16:13.

 

Druga połowa przyniosła zupełny zwrot sytuacji. To Piotrkowianin przejął inicjatywę, a Śląsk zupełnie się pogubił. Nasz zespół szybko odrobił straty (18:18), a następnie wyszedł na prowadzenie. W 49. minucie było 23:19. I wtedy znów nastąpił zwrot sytuacji. Po karze dla Marcela Filipowicza Śląsk zaczął odrabiać straty. Gospodarze niesieni dopingiem publiczności wygrywali już nawet dwoma trafieniami (26:24), ale nie dowieźli zwycięstwa. Mało tego - to Piotrkowianin powinien zainkasować trzy punkty. Kontaktową bramkę rzucił Marcin Szopa, do wyrównania doprowadził Rutkowski, a w ostatniej akcji meczu, po stracie Śląska, stuprocentowej sytuacji nie wykorzystał Patryk Mastalerz. W rzutach karnych emocji już nie było. Lepiej siódemki egzekwował Śląsk (3:1) i dwa punkty zostały w Hali Orbita. 

 

Śląsk Wrocław - Piotrkowianin 26:26 (16:13) - rzuty karne 3:1

Piotrkowianin: Chmurski (33 procent), Lewandowski (0 procent) - Rutkowski 8, Żyszkiewicz 5, Marcin Matyjasik 3/1, Szopa 3/1, Kowalski 3, Grzesik 2, Mastalerz 2, Wadowski, Jurczenia, Krajewski, Filipowicz, Pożarek.

 

Rzuty karne: 2/4

 

Kary: 10 min (Wadowski, Wawrzyniak, Filipowicz, Rutkowski, Kowalski)
Czerwona kartka: Wadowski

 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 1

    reklama

    Dla Ciebie

    0°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio