- Pożegnanie starego i przywitanie nowego roku w naszym mieście odbywa się za pomocą widowiskowego kilkuminutowego pokazu sztucznych ogni. Nie inaczej będzie również i w tym roku – informują władze Piotrkowa, za pośrednictwem strony internetowej magistratu. - Piotrkowian i gości bawiących się w sylwestrowy wieczór w trybunalskim grodzie zapraszamy tuż przed północą w okolice wieży ciśnień, gdzie punktualnie o 24.00 rozpocznie się około pięciominutowy pokaz.
Sosnowiec, Białystok, Łask, Wrocław czy Poznań to miasta, które zrezygnowały z fajerwerków. Powód to troska o zwierzęta. Mało tego, w Sosnowcu zdecydowano, że pokazu sztucznych ogni nie będzie również podczas Wielkiego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Pamiętajmy, że dla nas (choć nie wszystkich) wybuchy sztucznych ogni to dobra zabawa, dla psów i kotów (choć nie tylko) hałas fajerwerków i petard powoduje po prostu ból i paniczny lęk.
Komentarze 23
30.12.2017 13:37
Do piro
Co to za pokaz przy Dmowskiego?
29.12.2017 14:32
Super,znowu zobaczymy grupe pijanych krzykaczy ŁKS-u na slowackiego,a policja bedzie sie grzecznie przygladac jak rok temu.
28.12.2017 19:10
jakieś zapisy na tak niezwykły pokaz są prowadzone ? bo żona jest zainteresowana i już od miesiąca nie może się doczekać.
28.12.2017 17:20
Mam dość smrodu petard, powietrze i tak w Piotrkowie jest ciężkie, smog i jeszcze raz smog. Nowy Rok przywitamy dyymem ze sztucznych ogni, inaczej nie umiemy. Byle głośniej i bardziej widocznie. I pomyśleć, że w innych miastach Nowy Rok można w teatrze przywitać.
28.12.2017 14:31
Ja mam psa który uwielbia petardy i sztuczne ognie nie boi się wogule wystarczy trochę treningu z psem i petardami a problem strachu i leku minie