Na ostatniej sesji okazało się, że planowane zadłużenie placówki od marca wzrosło z 48 do 150 tys. złotych. Dlatego wójt Gminy Moszczenica zarządził kontrolę wewnętrzną. - Po dyskusji na Sesji Rady Gminy i krytycznych uwagach ze strony radnych i Rady Społecznej Gminnego Zespołu Ochrony Zdrowia, pani dyrektor 11 czerwca złożyła na moje ręce rezygnację, którą przyjąłem - mówi Marceli Piekarek, wójt gminy.
Do czasu rozstrzygnięcia nowego konkursu, na funkcję dyrektora GZOZ-u w Moszczenicy zarządzanie placówką zostało powierzone Ireneuszowi Dybale. - Wyniki kontroli wewnętrznej w Gminnym Zespole Ochrony Zdrowia przedstawię jeszcze w czerwcu - zapewnia wójt Piekarek.
(Strefa FM)
Komentarze 11