Minęło już kilka dni od momentu zainstalowania czasomierzy na sygnalizacjach świetlnych w Piotrkowie. Niestety ten, który działa na skrzyżowaniu Al. 3 Maja i Kopernika nie działa poprawnie.
Autor: fot. J. Kaczmarek
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Kierowcy są zdenerwowani i zamiast cieszyć się z ułatwienia, mają kolejne powody do zdenerwowania. Agata Wypych z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji wyjaśnia, że wykonawca nie spotkał się jeszcze z reklamacją czasomierzy, ale sprawdzi co jest powodem tego, że licznik nie działa jak powinien.
Kierowcy informują nas również, że na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza – Kopernika czasomierze również nie działają poprawnie.
"rhett" napisał: To jest akurat proste i nie o to chodzi panie mądry. Skoro jadę i widże że jest 18 na zielonym to nie zwalniam...tyle, ze nie schodzi to do 0 tylko przy 12 swiatla zmieniaja sie na pomaranczowe. teraz jest jeszcze oki ale co bedzie zima gdzy trzeba bedzie gwaltownie zahamowac?
A co robisz biedaku gdy dojeżdżasz do skrzyżowania bez tych gadżetów jakimi są czasomierze i zapala Ci się pomarańczowe? Rób to samo, czyli hamuj o ile jest to możliwe bo jesteś np: w odległości 30 m od skrzyżowania. Jeżeli jesteś np: 3m od skrzyżowania i nie jest to możliwe to jedziesz dalej. Weź pod uwagę, że np: w czasie 3 sek. świecenia się sygnału pomarańczowego przejedziesz ok. 40 m i będziesz już za skrzyżowaniem. Jeżeli na drodze poprzecznej będą też ruszać po zapaleniu się światła zielonego(a nie czegoś tam na czasomierzu), to napewno nic się nie stanie. Jeszcze raz to podkreślam - obowiązują Cię światła na sygnalizatorach a nie jakieś tam orientacyjne wskaźniki czasu. A propos - dzięki wielkie za nazwanie mnie panem mądrym.
~rhett (gość)
31.10.2012 18:52
"CoolMen" napisał:
To jest akurat proste i nie o to chodzi panie mądry. Skoro jadę i widże że jest 18 na zielonym to nie zwalniam...tyle, ze nie schodzi to do 0 tylko przy 12 swiatla zmieniaja sie na pomaranczowe. teraz jest jeszcze oki ale co bedzie zima gdzy trzeba bedzie gwaltownie zahamowac?
~LUQ (gość)
31.10.2012 18:48
niech to naprawią bo czasoumilacze nie działają. Dzis jechałem i było 6 sek zielonego a tu juz pomaranczowe sie zapaliło
~do asidekster (gość)
31.10.2012 15:08
i zawróciłam pod prąd buahahaha, nie ekspeymentuj jak dexter
~asiadekster (gość)
31.10.2012 13:33
Tak, ale jeżeli licznik wskazuje, że jeszcze kilkanaście sekund czerwonego światła powinno być a zapala się zielone, to tak naprawdę nigdy nie masz pewności, ile wskazuje i jakie swiatło się pali innym użytkownikom drogi- bo jeżeli coś jest nie tak to może być, ze wszystkim świeci się zielone. Dlatego się zamotałam i ostrożniej niż zwykle opuściłam skrzyżowanie.
Egzamin na prawko zdałam bez problemu.
:)
Komentarze 33
31.10.2012 21:48
A co robisz biedaku gdy dojeżdżasz do skrzyżowania bez tych gadżetów jakimi są czasomierze i zapala Ci się pomarańczowe? Rób to samo, czyli hamuj o ile jest to możliwe bo jesteś np: w odległości 30 m od skrzyżowania. Jeżeli jesteś np: 3m od skrzyżowania i nie jest to możliwe to jedziesz dalej. Weź pod uwagę, że np: w czasie 3 sek. świecenia się sygnału pomarańczowego przejedziesz ok. 40 m i będziesz już za skrzyżowaniem. Jeżeli na drodze poprzecznej będą też ruszać po zapaleniu się światła zielonego(a nie czegoś tam na czasomierzu), to napewno nic się nie stanie. Jeszcze raz to podkreślam - obowiązują Cię światła na sygnalizatorach a nie jakieś tam orientacyjne wskaźniki czasu. A propos - dzięki wielkie za nazwanie mnie panem mądrym.
31.10.2012 18:52
To jest akurat proste i nie o to chodzi panie mądry. Skoro jadę i widże że jest 18 na zielonym to nie zwalniam...tyle, ze nie schodzi to do 0 tylko przy 12 swiatla zmieniaja sie na pomaranczowe. teraz jest jeszcze oki ale co bedzie zima gdzy trzeba bedzie gwaltownie zahamowac?
31.10.2012 18:48
niech to naprawią bo czasoumilacze nie działają. Dzis jechałem i było 6 sek zielonego a tu juz pomaranczowe sie zapaliło
31.10.2012 15:08
i zawróciłam pod prąd buahahaha, nie ekspeymentuj jak dexter
31.10.2012 13:33
Tak, ale jeżeli licznik wskazuje, że jeszcze kilkanaście sekund czerwonego światła powinno być a zapala się zielone, to tak naprawdę nigdy nie masz pewności, ile wskazuje i jakie swiatło się pali innym użytkownikom drogi- bo jeżeli coś jest nie tak to może być, ze wszystkim świeci się zielone. Dlatego się zamotałam i ostrożniej niż zwykle opuściłam skrzyżowanie.
Egzamin na prawko zdałam bez problemu.
:)