TERAZ28°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Nienormatywny dźwig zatrzymany przez ITD na Wojska Polskiego

ITD
ITD pon., 5 sierpnia 2024 08:41
Inspektorzy piotrkowskiego oddziału WITD w Łodzi zauważyli pięcioosiowy dźwig samojezdny poruszający się ul. Wojska Polskiego w Piotrkowie Trybunalskim, pojazd miał dotrzeć na budowę znajdującą się przy drodze gminnej na terenie miasta. Dźwig został skierowany na punkt kontrolny przy Rondzie Sulejowskim w celu zważenia, pojazd znacząco przekroczył dopuszczalne normy nacisków na osi.
Zdjęcie
Autor: Fot.: WITD

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Podczas badania wagi pojazdu okazało się, że rzeczywista masa całkowita tego pojazdu przekraczała normy o 24 350 kg.

Jako że pojazdy tego typu poruszają się często po drogach z przekroczeniem dopuszczalnych parametrów - pojazd skierowano na punkt kontrolny wyposażony w wagę do ważenia pojazdów. Po wykonaniu pomiarów okazało się, że parametry zatrzymanego pojazdu znacząco odbiegają od dopuszczalnych określonych w obowiązujących przepisach. Rzeczywista masa całkowita tego pojazdu wynosiła 56 350 kg wobec dopuszczalnych 32 000 kg, co w konsekwencji oznaczało również znaczące przekroczenie nacisków poszczególnych osi. Jak się okazało wykonujący przewóz przedsiębiorca, nie posiadał wymaganego w takich przypadkach zezwolenia kategorii V na przejazd pojazdu nienormatywnego. Wszystko to spowodowało, że przejazd wstrzymano i skierowano dźwig na wyznaczony parking do czasu uzyskania odpowiedniego zezwolenia, a wobec przedsiębiorcy wykonującego przejazd wszczęto postępowanie zmierzające do nałożenia kary pieniężnej - Informuje Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Łodzi.

Na gruncie ww. przypadku należy zauważyć, że wydanie zezwolenia kategorii V dla pojazdów nienormatywnych, których parametry wagowe przekraczają między innymi naciski osi, wiąże się z wyznaczeniem ściśle określonej trasy przejazdu dla takich pojazdów.

 

Samo zezwolenie kategorii V może być wydane, pod warunkiem, że uzyskano na przejazd zgodę zarządcy drogi, właściwego dla trasy przejazdu, a jednocześnie istnieją możliwości wyznaczenia takiej trasy przejazdu, która zapewni bezpieczeństwo oraz efektywność ruchu drogowego w taki sposób, aby przejazd danego pojazdu nienormatywnego nie stwarzał zagrożenia dla infrastruktury drogowej, oraz obiektów budowlanych położonych w pobliżu trasy przejazdu.

reklama

Komentarze 33

~go?ć_krzysztof (gość)

28.11.2024 08:47

Czy w tym chorym kraju powstanie w końcu prawdziwe prawo !!!!! Jak widzimy żuraw na zdjęciu nie ma balastów czy obciążników na sobie !! To masa samego pojazdu !! Żuraw to pojazd specjalny i tak powinien być traktowany przez Polskie chore prawo !! Czy kto kolwiek wyobraża sobie że jedzie żuraw do wypadku lub innego zdarzenia , do jeżdza na miejsce i blokuje drogę 2 dni lub dłużej żeby zamontować podpory , wysięgnik ,obciążniki , wykonać pracę a następnie to wszystko co wymieniłem zdemontować . Czesto waży się ludzkie życie w takich sytułacjach i co wtedy ??? Chore prawo oraz urzędnicy którzy nie potrafią rządzić i kierować się rozsądkiem oraz zdrowym umysłem, doprowadzają do niebezpiecznych sytułacji !! Ile dziennie żurawi przejedzie przez Piotrków 5 ??, 10 sztuk ?? Czy to są liczby które niszczą drogę ?? Czy to zwykły pokaz głupoty gdzie przejeżdza setki ciężarówek !!! Tak jak pisałem prawo nie uwzględnia pojazdów specjalnych , a kontrolerzy ITD mają możliwości wykazać się w pracy !!! Czy to jest bezpieczeństwo ? Czy jawne okradanie przedsiębiorców bo prawo jest dziurawe ,a władza ślepa i bezmyślna !!


abbccc

06.08.2024 21:31

Jakie dopuszczalne 32 t ? Ten pojazd ma (wg zapisu w CEP) masę własną 59850 kg, całkowitą 60 t i naciski na osie po 12 t. Zwykły dwuosiowy samochód ciężarowy ma dopuszczalny nacisk osi napędowej na poziomie 11,5 t.
Inwestor pewnie zamówił "tańszy" dźwig bez opłaty za przejazd z Warszawy (~150km) zamiast pewnie nieco droższego z Niechcic (~20km).



~fdsf (gość)

06.08.2024 08:04

Gdyby mnie zatrzymali trzasnąłbym drzwiami, przekręcił kluczyk i taxi do domu. I niech się ITD martwi. Dodam, że tych tych pojazdów nie wolno holować. Już na pewno jeździłbym z nimi na "wagę" czy na jakiś tam parking. Idiotyczna służba mundurowa i idiotyczne przepisy. A ludziki patrzą, oburzają się y i się cieszą.

Budowa czekała na dźwig, który miał pomóc w zbudowaniu żurawia wieżowego. Teraz inwestor ma czas wolny i musi płacić firmom za to, że czekają z budową.



~Fff (gość)

05.08.2024 22:51

Jeżeli posiadał odpowiednie zezwolenie zwiększające dopuszczalny nacisk osi z 9 do 12t od ministra transportu, a osi miał 5 to masa w normie(dźwig bez tego zezwolenia nie ma racji bytu na drodze) a zezwolenia na przejazd daną drogą to już inna bajka


~dekkers (gość)

05.08.2024 22:36

A mnie zastanawia, skoro pojazd miał docelowe miejsce w mieście to po co go ciągnęli na drugi koniec miasta, żeby go zważyć - w ten sposób drogi się nie zniszczyły?


reklama

Dla Ciebie

28°C

Pogoda

Kontakt

Radio