- Nie było alternatywy, dlatego referendum się nie udało. Komisarz miał być na jakiś czas. Jeżeli chce się odwołać prezydenta, to przecież w zamyśle ma się kandydatury. Słyszałem od wielu mieszkańców, że tego zabrakło. Myślę, że to też jakiś powód niskiej frekwencji - mówił w ostatnim programie „O tym się mówi” Marek Mazur, przewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego, który w 2010 roku sam ubiegał się o fotel prezydenta Piotrkowa.
Przypomnijmy. Frekwencja w niedzielnym referendum wyniosła niewiele ponad 7%. W przyszłorocznym wyborach samorządowych z pewnością będzie większa. Marek Mazur nie zamierza w nich jednak uczestniczyć, definitywnie wykluczył bowiem swój udział w przyszłych wyborach na prezydenta Piotrkowa.
(Strefa FM)
Komentarze 25
03.10.2013 19:35
Ten Facet to kotuszowiok?
01.10.2013 13:25
Nie uświadamia co inni robią źle, tylko odpowiedział na pytanie prowadzącego audycję: jakie jest jego zdanie. Trzeba posłuchać audycji
01.10.2013 12:00
Pan M. uświadamia co źle robią inni w kampanii wyborczej a sam uzyskał czwarty wynik w prezydenckich.
01.10.2013 10:42
Uśmiałam się:).
01.10.2013 09:50
Oczywiście, panie Marku, pan byłbyś najlepszym kandydatem. Nie????