- Jeżeli te przepusty byłyby drożne i właściwie utrzymywane woda wyrządzałaby szkody mniejsze. W zależności od ilości opadów przez te kilkadziesiąt minut woda swobodnie zdążyłaby odpłynąć i nie doprowadziłaby do zalania posesji - mówi mł. bryg. Maciej Dobrakowski , rzecznik prasowy KMP Straży Pożarnej w Piotrkowie.
W ciągu ostatnich 3 dni straż w powiecie piotrkowskim blisko 60 razy wypompowywała wodę z zalanych piwnic czy podwórek.
(Strefa FM)
Komentarze 1