- Nawet 50 milionów złotych rocznie mogłoby nie wystarczyć, żeby wyremontować cały nasz zasób - mówi Elżbieta Sapińska, prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Piotrkowie.
Autor: fot. ePiotrkow.pl/ Część starych zasobów nadaje się tylko do rozbiórki. Ta rozpocznie się wiosną przyszłego roku.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- Gdyby miasto było bogate, to jak wyliczyłam, około 50 mln byłoby mało, żeby cały nasz zasób odremontować. Staramy się nadgonić czas - lata 80 i 90, kiedy w ogóle nie inwestowano w zasób mieszkaniowy. Cały czas inwestujemy. Pieniędzy jest coraz więcej. W ubiegłym roku było 7 mln, w tym będzie blisko 8 mln złotych. Z kolei z wpływów czynszowych na remonty przeznaczymy w tym roku blisko 2 mln złotych – zaznacza prezes Sapińska.
Prawie 60% zasobów piotrkowskiego TBS-u to lokale przedwojenne.
Komentarze 7