TERAZ9°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Muzeum: Nahorny zagra w Piotrkowie

A.Stańczyk
Aleksandra Stańczyk pt., 16 września 2011 07:59
Muzeum w Piotrkowie zaprasza na koncert “Straszni Panowie Trzej”...
Zdjęcie

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

...piosenki Kabaretu Starszych Panów z tekstami Jeremiego Przybory i muzyką Jerzego Wasowskiego, w wykonaniu: Włodzimierza Nahornego (fortepian), Andrzeja Łukasika (kontrabas) i Janusza Szroma (śpiew).

 

Koncert odbędzie się 18 września (niedziela) o godz. 18.00 w salach piotrkowskiego Muzeum. Wstęp po zakupie dowolnego wydawnictwa w kasie Muzeum (ceny od 50 groszy).

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 2

    ~n (gość)

    20.09.2011 19:55

    Koncert znakomity! Nowe jazzowe aranżacje starych piosenek z Kabaretu Starszych Panów świetne i przeplatane improwizacjami wokalnymi i instrumentalnymi. Janusz Sztoma tryskający humorem konferansjer jak i wykonawca to wokalista posiadający szeroką skalę głosu o bardzo dużych możliwościach, co udowodnił podczas koncertu. Kontrabasista Andrzej Łukasik pokazał wszystkim, że te ogromne stojące "skrzypce" mogą tak wiele, ale tylko w rękach profesjonalisty. No i wreszcie mistrz Włodzimierz Nahorny wirtuozerskimi improwizacjami na fortepianie potwierdził tyko, że jazz to muzyka dla wszystkich, zarówno tych starszych jak i tych młodych, a na widowni byli ludzie w bardzo różnym przekroju wiekowym. O poziomie koncertu niech zaświadczy to, że publika zgotowała na koniec muzykom i wokaliście długą owację na stojąco.
    Po koncercie łowcy autografów oblegli mistrza Nahornego, a byli i tacy co przynieśli stare winylowe płyty z serii Polish Jazzu Pana Włodzimierza do podpisania.
    Ponieważ z powodu wyjazdu nie mogłem uczestniczyć w poprzednich koncertach i kulminacyjnym jamie w pubie SKYY, ten w Zamku załagodził niedosyt wypełniając tą muzyczną lukę i doładował jazzowe akumulatory.


    ~normals (gość)

    18.09.2011 00:27

    Wreszcie pierwsza impreza dla przeciętnie normalnych ludzi. No, ale tym razem ręki nie przyłożył do tego przedsięwzięcia plastyk miasta, performer, duchowy guru awangardy. Właściwie, to wypadałoby podziękować gościowi.


    reklama

    Dla Ciebie

    9°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio