Moszczenica: Co dalej ze służbą zdowia?

RaRoz wt., 3 lutego 2009 08:42

- Jestem zaniepokojony i obawiam się o przyszłość służby zdrowia w gminie Moszczenica - mówi wójt gminy Bogusław Lech. Skąd biorą się obawy wójta? Z decyzji radnych, którzy podczas ostatniej Nadzwyczajnej Sesji Rady Gminy zaopiniowali pozytywnie rozwiązanie polegające na prywatyzacji ośrodka na warunkach zaproponowanych przez obecną dyrektor Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej.

- Służba zdrowia wykonująca kontrakt z Narodowego Funduszu Zdrowia będzie opierać się tylko na działalności stricte medycznej opartej na dzierżawie majątku gminnego tylko pod kątem usług medycznych. Ja nie bardzo sobie wyobrażam tego typu kontrakt z gminą, żeby wynajmować, wydzierżawiać przestrzenie służące tylko pod zakres medyczny, gdyż są również powierzchnie, bądź przedmioty znajdujące się na nieruchomościach Moszczenicy i w Srocku, którymi tak naprawdę ten nowy podmiot Enzos miałby się w ogóle nie zajmować. Te tematy miałyby spocząć bezpośrednio na wójcie, który nie jest zainteresowany. Chciałby podpisać kontrakt z takim przedmiotem, który by przejął ewentualnie wszystkie wynikające czynności z bieżącego utrzymania tego obiektu - wyjaśnia Bogusław Lech.

Radni opiniując pozytywnie niekorzystne zdaniem wójta rozwiązania zobligowali go do sporządzenia projektu uchwały, który trafić miałby na najbliższą sesję Rady Gminy Moszczenica.
Obecnie w Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej zarejestrowanych jest prawie osiem tysięcy pacjentów.