Milcząco bronili pubu

12 sob., 21 marca 2015 19:52

Lubią to miejsce, więc postanowili go bronić... po cichu. Kilkadziesiąt osób z zaklejonymi ustami przyszło w sobotni wieczór pod piotrkowski pub SKYY.

1 z 24

Autor: Fot. A. Wiktorowicz

Autor zdjęcia: Fot. A. Wiktorowicz

2 z 24

Podpis do zdjęcia

Fot. A. Wiktorowicz

3 z 24

4 z 24

5 z 24

6 z 24

7 z 24

8 z 24

9 z 24

10 z 24

11 z 24

12 z 24

13 z 24

14 z 24

15 z 24

16 z 24

17 z 24

18 z 24

19 z 24

20 z 24

21 z 24

22 z 24

23 z 24

24 z 24

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Bo to o ciszę w przypadku jednego z najbardziej popularnych lokali w Piotrkowie chodzi. Właściciela SKYY Pubu przy ul. Rycerskiej sąd ukarał za zakłócanie ciszy nocnej, a w tej sytuacji przyszłość lokalu stoi pod znakiem zapytania.
Ci, którzy nie chcą się z tym zgodzić, w geście solidarności przyszli w sobotni wieczór na ul. Rycerską, by w milczeniu, po cichu – bo z zaklejonymi ustami – zaprotestować.