TERAZ22°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Majchrzak nie podbił Belgii. Teraz czas na reprezentację

M.Adamczyk
Mateusz Adamczyk pt., 26 stycznia 2024 11:42
Kamil Majchrzak nie sprawił niespodzianki. W 2. rundzie turnieju ATP Challenger 125 w Belgii piotrkowski tenisista przegrał z Borną Coriciem 6:7, 6:3, 3:6. Natomiast już w przyszłym tygodniu Majchrzak zagra w barwach reprezentacji Polski w rozgrywkach Davis Cup.
Zdjęcie
Autor: fot.: Polski Związek Tenisowy

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Dzięki uprzejmości organizatorów turnieju ATP Challenger w belgijskim Ottignies-Louvain-La-Neuve Kamil Majchrzak mógł wziąć udział w tych zawodach, dzięki otrzymanej dzikiej karcie. Obecny ranking nie pozwala piotrkowianinowi na rywalizację na tym poziomie. 

 

W 1. rundzie 28-latek trafił na młodego Polaka Maksa Kaśnikowskiego. W bratobójczym starciu piotrkowski tenisista okazał się lepszy od 20-latka, wygrywając spotkanie 6:4, 4:6, 6:3. Dla Majchrzaka było to cenne zwycięstwo, gdyż dopisał do rankingu kolejne punkty. W 2. rundzie poprzeczka powędrowała zdecydowanie wyżej. Po przeciwnej stronie siatki rywalem Majchrzaka był aktualnie 40. tenisista świata Borna Corić

 

Po ponad 2,5-godzinnym pojedynku Majchrzak przegrał  mecz 6:7, 6:3, 3:6. W pierwszym secie piotrkowski tenisista nie zdołał utrzymać prowadzenia 4:1 w gemach. O zwycięstwie Chorwata w trzeciej partii zdecydowało jedno przełamanie. Mimo porażki Majchrzak zagrał bardzo dobre i wyrównane spotkanie, co z pewnością pomoże Majchrzakowi uwierzyć w to, że wciąż na równi może rywalizować ze światową czołówką. W najnowszym notowaniu rankingu ATP piotrkowianin awansuje w okolice 805. miejsca.

 

Zarówno Kamil Majchrzak, jak i Maks Kaśnikowski zostali powołani do reprezentacji Polski, która weźmie udział w rozgrywkach Davis Cup. 28-latek nie ukrywał radości z otrzymanej nominacji. 

Niezmiernie się cieszę, że znów będę mógł reprezentować Polskę u boku moich przyjaciół - napisał Kamil Majchrzak na swoim profilu Facebookowym. 

Polacy zagrają w Uzbekistanie 2 oraz 3 lutego, kiedy to zmierzą się z miejscową reprezentacją.  

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 4

    reklama

    Dla Ciebie

    22°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio