TERAZ4°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Kradzież 600 tysięcy złotych w gminie Grabica - konferencja K. Rutkowskiego w Piotrkowie

I.StachaczykF.Zieliński
Iwo Stachaczyk, Filip Zieliński pon., 12 sierpnia 2024 13:01
"Gdybyśmy mogli korzystać z informacji niejawnych, w tydzień znaleźlibyśmy sprawcę" - twierdzi Krzysztof Rutkowski. W poniedziałek (12.08.2024) przed KMP w Piotrkowie odbyła się konferencja prasowa "Biura Rutkowski" i pani Moniki z gm. Grabica, której skradziono 600 tys. złotych. Rutkowski twierdzi, że policjanci działają opieszale i gdyby nie jego reakcja kluczowe według niego dowody mogłyby ulec zniszczeniu. Przy budynku policji został pokazany samochód marki Mercedes, z którego złodzieje wybijając szybę, zabrali pieniądze.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Przypomnijmy, że 600 tysięcy złotych skradli nieznani sprawcy mieszkance gminy Grabica w powiecie piotrkowskim. Sprawą zajął się słynny detektyw Krzysztof Rutkowski.

O godzinie 11:06 miałam wypłacone pieniądze, wychodząc z banku, udałam się w drogę do domu, w Grabicy na 5 minut zatrzymałam się w sklepie, usłyszałam alarm, szyba wybita, pieniędzy już nie było - relacjonuje poszkodowana pani Monika. 

Krzysztof Rutkowski twierdzi, że w sprawie policja działa niekompetentnie. Jak informowaliśmy wcześniej pojawił się nowy trop w sprawie kradzieży 600 tysięcy złotych w gminie Grabica. Według relacji świadków, sprawcy kradzieży po opuszczeniu miejsca zdarzenia, pojawili się w pobliżu porzuconego samochodu. Jak twierdzi Rutkowski, opieszałość policji w sprawie zabezpieczenia porzuconego pojazdu może opóźnić wykrycie sprawców.

Dostajemy informacje, że pojazd marki Peugeot jest porzucony w miejscowości Wodzinek pomiędzy Tuszynem a Piotrkowem Trybunalskim. Samochód ten był zgłaszany praktycznie po zdarzeniu przez osobę, na której posesji pojazd porzucono. Auto było widoczne na monitoringu i gdyby policja rozesłała informacje o pojeździe do wszystkich swoich jednostek, z pewnością funkcjonariusze Komendy Powiatowej w Koluszkach nie zareagowaliby jak amatorzy. Policjanci kazali przetransportować auto prywatnie, na parking. Nie zostały podjęte odpowiednie działania, a w pojeździe był kluczowe dowody umowa, dowód rejestracyjny, umowa kupna-sprzedaży oraz ślady DNA i odciski palców sprawców. Co by się stało, gdyby nie Biuro Rutkowski zareagowało i nie wskazało samochodu policji - mówił Krzysztof Rutkowski.

Po porzuceniu pojazdu przez sprawców, według Rutkowskiego przesiedli się oni do innego samochodu srebrnej Toyoty.

 

Miejsce znalezienia samochodu Peugeot

 

Miejsce w którym dokonano kradzieży 600 tys. złotych

 

Co piotrkowska policja mówi w tej sprawie?

Policjanci przeprowadzają czynności pod nadzorem prokuratury, są to przede wszystkim czynności operacyjne, o których nie możemy informować - mówi asp. szt. Izabela Gajewska, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim

Zobacz nagranie z konferencji Rutkowskiego i poszkodowanej z gminy Grabica

 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 86

    reklama

    Dla Ciebie

    4°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio