- Zwierzak niechybnie zginąłby pod kołami omijających go samochodów. Szybki kontakt z dyżurnym piotrkowskiej Straży Miejskiej, spowodował, że po kilku minutach czworonóg znalazł się pod opieką weterynaryjną w schronisku dla zwierząt. Jak ustalił dyżurny SM jest szansa, że pies przeżyje wypadek.
Kierowcy nie zawsze reagują na leżące przy drodze zwierzęta. Tylko poprzedniego dnia do Straży Miejskiej wpłynęły dwa zawiadomienia od mieszkańców o rannych zwierzętach: sarnie przy stadionie Polonii i kocie przy ulicy Przedborskiej.
Straż Miejska prowadzi postępowanie zmierzające do ustalenia nieodpowiedzialnego właściciela, wypuszczonego bez nadzoru psa.
Komentarze 11