TERAZ1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Umiarkowana
reklama

Odkrywamy znane i nieznane – Cmentarz żydowski w Rozprzy

K.Żołądek
Krzysztof Żołądek niedz., 25 września 2022 07:24
Cmentarze żydowskie w regionie nie były oszczędzane przez historię. Niszczone nie tylko przez okupantów, ale też przez zapomnienie. Dlatego ich odnowa na przestrzeni ostatnich lat to jedyna szansa, by ocalić od zapomnienia istotny element historii wielu miast, miasteczek i wsi. Jednym z takich uratowanych żydowskich miejsc pochówku jest cmentarz w Rozprzy.
Zdjęcie
Autor: fot. rozprza.pl

Wspomniany cmentarz (zwany w tych stronach "kierchowem") znajduje się około 900 m na południowy wschód od centrum Rozprzy. Niemal sąsiaduje z cmentarzem katolickim. Znajduje się na działce w kształcie zbliżonym do trapezu. Od strony wschodniej widoczna jest podmokła i porośnięta krzakami polna droga, która przed wojną prowadziła do cmentarza.

 

Według niepotwierdzonych danych publikowanych na stronie gminy, nekropolia ta powstała w 1677 r. Początkowo chowano na niej także żydowskich mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego. W latach II wojny światowej cmentarz uległ daleko posuniętej dewastacji. Niestety w latach późniejszych proces ten nadal postępował. Jak podaje lokalny historyk, na polecenie Niemców macewy zostały wyrwane z ziemi i wykorzystane do utwardzania podłóg w stajniach i oborach. Z relacji świadków wynika, że po zakończeniu wojny na cmentarzu znajdowała się pewna liczba nagrobków, które stopniowo były wywożone i używane jako wypełnienia fundamentów i materiał na tarcze szlifierskie. W ciągu kolejnych dekad niemal wszystkie naziemne ślady cmentarza uległy zatarciu. W jego obrębie można było odnaleźć jedynie pojedyncze fragmenty rozbitych nagrobków (w większości betonowe podstawy wyłamanych macew).

 

Jesienią 2013 r. miejscowi społecznicy odkopali i ustawili w pionie macewę Rojzy Lei Prager. W październiku i listopadzie 2014 r. z inicjatywy Ochotniczej Straży Pożarnej w Rozprzy oraz Jonny'ego Danielsa z organizacji Projekt "Matzeva" na cmentarzu przeprowadzono prace porządkowe. Uczestniczyli w nich członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Rozprzy, mieszkańcy Rozprzy i okolicznych miejscowości oraz grupa związanych z Projektem "Matzeva" wolontariuszy z Warszawy.

 

Odkopano około 20 nagrobków lub ich fragmentów, płytko zalegających pod warstwą darni. Dane osobowe lub daty zgonu udało się odczytać z ośmiu z nich:

 

1. Icchak Różycki syn Elchanana Efraima ha-Lewi, zm. 16 szewat 5693 r. (12.02.1933 r.),
2. Rojza Lea Prager córka Jakowa Jehudy i Rebeki z rodziny Winter, żona Jakowa, zmarła w Gorzkowicach, zm. 26 marcheszwan 5690 r. (29.11.1929 r.),
3. Baruch Efraim syn Meira, zm. 27 adar 5668 r. (29.02.1908 r.).
4. Josef Jakubowicz z Gorzkowic, brak daty zgonu,
5. brak danych osobowych, zm. [..] cheszwan 5570 r. (październik/listopad 1809 r.),
6. Sura (?) córka Zewa Wolfa, zm. 9 nisan 5573 r. (09.04.1813 r.),
7. Icchak Szmuel syn Eli, zm. 29 tewet 5661 r. (20.01.1901 r.),
8. Josef syn Aleksandra, brak daty zgonu.

Cześć odnalezionych nagrobków to typowe macewy w formie pionowych płyt z piaskowca, prostokątnych lub zamkniętych łukiem półkolistym, z wyodrębnioną płyciną inskrypcyjną i naczółkiem. Na cmentarzu widoczne są też betonowe obudowy, w formie postumentów pod nagrobki lub cokołów otaczających groby.

 

Inskrypcje na macewach sporządzono w języku hebrajskim, z uwzględnieniem imion w języku jidysz (np. Wolf). Do wykonania inskrypcji stosowano w większości technikę napisu wklęsłego, na kilku macewach widoczne są napisy wypukłe. W zwieńczeniach części macew wyryto symbole charakterystyczne dla żydowskiej sztuki sepulkralnej: dzbany, misy, książki, szafy z książkami, lwy, jelenie. Ze względu na bardzo dobrze zachowaną - unikalną w skali kraju - polichromię na szczególną uwagę zasługuje nagrobek Icchaka syna Elchanana Efraima ha-Lewi Różyckiego.

Podsumowanie

    Komentarze 5

    reklama

    Dla Ciebie

    1°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio