Jak informuje piotrkowska policja, do zdarzenia doszło w piątek około godziny 11.00. Kierujący busem, jadący w kierunku Warszawy, z nieustalonych na razie przyczyn zjechał z drogi, po czym uderzył w bariery energochłonne i wpadł do rowu.
W wypadku brało udział trzech żołnierzy Komponentu Wojsk Specjalnych. Dwóch z nich nie odniosło żadnych obrażeń, a trzeci jest hospitalizowany w szpitalu w Bełchatowie.
Rzecznik Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych ppłk Mariusz Łapeta poinformował PAP, że w piątek około godz. 11 w trakcie przemieszczania się pojazdem służbowym, pozostającym w dyspozycji Ministerstwa Obrony Narodowej, trzech żołnierzy Komponentu Wojsk Specjalnych brało udział w wypadku na autostradzie A1.
Na 365 km autostrady A1 w pojeździe służbowym nastąpił wystrzał opony, w skutek czego doszło do wypadku – wyjaśnił Łapeta w rozmowie z PAP.
Ppłk Łapeta podkreślił, że dowódca Komponentu Wojsk Specjalnych gen. Sławomir Drumowicz osobiście kontaktował się z lekarzami, pod których opieką przebywa obecnie ranny żołnierz. Jak dodał, rodzina żołnierza została objęta opieką psychologiczną.
Komentarze 9
16.12.2023 07:25
to te komandosy byłego ministra
16.12.2023 06:13
A widzicie. Jakby to byli "zwykli" obywatele to poszkodowanych było by więcej a że "specjalsi" jechali to straty w ludziach tylko trzydziestoprocentowe ...wyszkolenie...
16.12.2023 04:49
Jechał droga A1 w kierunku Warszawy , A1 na północ to kierunek Gdańsk , S8 północny wschód to Warszawa. Ale najważniejsze to ZDROWIE.W Bełchatowie będzie miał dobrą opiekę. Jeszcze raz zdrówka.
15.12.2023 21:40
Zabrali do Bełchatowa bo u nas nie ma szpitala tylko umieralnia służby dobrze wiedziały co robią.
15.12.2023 17:35
Bo jeździć to trzeba "umić"
Proponuję trenigi na torze NR