TERAZ2°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Emocje jak w NBA

K.Budny
K.Budny wt., 4 kwietnia 2017 12:06
To był jeden z najbardziej emocjonujących finałów w historii piotrkowskiej Amatorskiej Ligi Koszykówki OSiR Basketball. W najważniejszym meczu zmierzyli się obrońcy tytułu, czyli zespół Ku Chwale Ojczyzny z Zelowa oraz Los Galaktikos z Piotrkowa. W rundzie zasadniczej te dwie drużyny grały ze sobą dwukrotnie i dwa razy lepszy był ten drugi zespół, dlatego to zawodnicy Los Galaktikos byli faworytami tego meczu, ale faworyt nie zawsze wygrywa...

W finale "Galaktyczni" prowadzili niemal cały czas, wygrali pierwszą i drugą kwartę (21:15 i 13:12). W trzeciej minimalnie lepsi byli już jednak ich rywale (12:11), natomiast w ostatniej odsłonie meczu koszykarze zespołu Ku Chwale Ojczyzny kompletnie zdominowali Los Galaktikos (23:15), prowadzenie objęli jednak dopiero trzy minuty przed końcem spotkania. To był jednak początek emocjonującej końcówki. Kilkadziesiąt sekund przed ostatnią syreną Mateusz Zawadzki wykorzystał dwa rzuty osobiste i doprowadził do remisu (60:60). W ostatniej akcji zawodnicy Ku Chwale Ojczyzny zdołali jednak zdobyć kolejne dwa punkty, szalę zwycięstwa na ich korzyść przechylił Stanisław Kutasko.

 

 - Zawsze trzeba walczyć do końca, nasz rywal miał przewagę w tym spotkaniu, która w trzeciej kwarcie wynosiła już kilkanaście punktów, ale zdołaliśmy odrobić straty. Trochę przemeblowaliśmy nasz skład przed finałem i jak widać to było dobre posunięcie. Obrona tytułu to niesamowite uczucie - powiedział Rafał Niewiadomski, jeden z zawodników drużyny z Zelowa.

 

W tym roku znowu wymsknęło nam się to zwycięstwo, to nie oni wygrali ten mecz, lecz to my go przegraliśmy. Popełniliśmy za dużo błędów, nie realizowaliśmy ustalonych schematów i taki jest efekt. Porażka boli, ale nie zapominajmy, że to jest tylko zabawa, dzięki tym meczom możemy się spotkać z kolegami i trochę się poruszać, to jest najważniejsze - ripostował Jacek Włóka, zawodnik Los Galaktikos.

 

W tegorocznych rozgrywkach uczestniczyło sześć zespołów, nowych drużyn nie było, pojawiło się za to wielu nowych, młodych zawodników.

 

 - I od razu było ich widać na boisku. O ile liczba zespołów uczestniczących w rozgrywkach od jakiegoś czasu jest stała, o tyle odmładza nam się trochę skład. Młodzi zawodnicy oczywiście mają swoje atuty, co z kolei przekłada się na poziom tej ligi - podsumował Leszek Heinzel, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piotrkowie Trybunalskim.

 

Najlepszym zawodnikiem tegorocznych rozgrywek został Dominik Fiala z drużyny CKU Norwag, która zajęła ostatecznie trzecie miejsce, natomiast najskuteczniejszym koszykarzem został reprezentant mistrzowskiej drużyny Rafał Niewiadomski, który zdobył w sumie 284 punkty.

 

Podsumowanie

    Komentarze 0

    reklama

    Dla Ciebie

    2°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio