Piłkarki ręczne Piotrcovii zakończą ten sezon w górnej połowie tabeli. W dzisiejszym rewanżowym meczu pokonały Łączpol Gdynia 30:25 (14:12) i o piąte miejsce zagrają z Finepharmem Jelenia Góra.
Piotrcovia jeszcze powiększyła przewagę nad Łączpolem i do dziewięciu bramek z meczu we własnej hali dołożyła pięć. Gdynianki przegrały więc w dwumeczu z Piotrcovią różnicą aż czternastu bramek.
Pierwszy kwadrans dzisiejszego meczu należał do naszych zawodniczek. W 16 minucie po bramce Ewy Dominiak było już 8:4 dla podopiecznych Henryka Rozmiarka. Gdynianki zdołały odrobić część strat przed przerwą i po 30 minutach było 14:12 dla Piotrcovii.
W drugiej połowie nasza drużyna szybko wypracowała sobie bardzo bezpieczną przewagę. W 40 minucie było już 21:16 dla Piotrcovii i stało się jasne, że zagramy o piąte miejsce. W ostatnich dziesięciu minutach trener Rozmiarek dał szansę rezerwowym zawodniczkom, które nie dały sobie odebrać zwycięstwa.
Przeciwnikiem Piotrcovii w rywalizacji o miejsce piąte będzie Finepharm Jelenia Góra, który okazał się lepszy w dwumeczu od Zgody Ruda Śląska. Pierwszy mecz odbędzie się 3 maja w Piotrkowie.
- Wyróżniam cały zespół, a na szczególne słowa pochwały zasługuje Beata Skura, która broniła prawie przez cały mecz i spisała się świetnie - powiedział prezes Piotrcovii Bartosz Rol.
Komentarze 1