W 2011 było trochę lepiej - 9 wypadków, 1 ofiara śmiertelna, 14 rannych, 114 kolizji. - To niedużo - twierdzi drogówka w Piotrkowie.
Tygodnik motoryzacyjny „Motor” (nr 9/2012) opublikował ranking najbezpieczniejszych i najbardziej niebezpiecznych odcinków dróg w kraju. Wśród tych najgorszych 12-kilometrowy odcinek drogi krajowej nr 12 (Piotrków - Sulejów) znalazł się na 6 miejscu. - Bez przesady! - komentuje podinspektor Artur Szczegielniak, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego w Komendzie Miejskiej Policji w Piotrkowie. - Na samym odcinku drogi Piotrków - Sulejów w roku 2010 było 15 wypadków, 1 osoba zginęła, 21 zostało rannych, 103 zgłoszone kolizje. Natomiast w 2011 było tylko 9 wypadków drogowych, 1 osoba zginęła, 14 rannych, 114 kolizji. Dlaczego było mniej wypadków? Sami się zastanawialiśmy. Przyczyną była przede wszystkim budowa mostu i dzięki temu było 6 wypadków mniej. Z tego wynika, że mamy spadek, a nie wzrost zagrożenia na tym odcinku drogi. Według badań, kiedyś prowadzonych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, na pewno był to jeden z najbardziej obciążonych odcinków dróg w kraju, jeśli chodzi o ruch. Od wielu lat nie jest on jednak najbardziej niebezpiecznym odcinkiem. Tylko 1 osoba zginęła na tej drodze, a to jest najbardziej wyraźnym wyznacznikiem. Tymczasem w sumie na drogach naszego powiatu zginęło 31 osób (2011). Jeśli na kilkadziesiąt osób, na drodze do Sulejowa zginęła tylko jedna, to odcinek ten nie jest dla nas szczególnym problemem.
Jedna ofiara śmiertelna to według policjantów z drogówki niewiele. Zwłaszcza że wypadek, w którym zginął człowiek, spowodowała sama ofiara - pijany pieszy, który (8 grudnia 2011) wtargnął na jezdnię tuż pod koła volkswagena. Droga krajowa nr 12 ma skomplikowany przebieg. Prowadzi od Łasku, poprzez ulice Piotrkowa (Armii Krajowej - Piłsudskiego - Kopernika - Sulejowska), do Sulejowa. - Czyli wszystkie zdarzenia, do których dochodzi w Piotrkowie Trybunalskim na tych właśnie ulicach wchodzą w statystykę zdarzeń na DK 12. Jak pokazują dane statystyczne za 2011 rok, na odcinku Piotrków - Sulejów doszło do 9 wypadków na 228 wypadków w całym naszym powiecie.
img=1
2011 (powiat piotrkowski)
- na drodze krajowej nr 1 - 13 wypadków, 5 osób zginęło,
- na drodze krajowej nr 8 - 22 wypadki, 4 osoby zginęły,
- na drodze krajowej nr 12 - 38 wypadków, 4 osoby zginęły,
- na drodze krajowej nr 74 (od Sulejowa do Jaksonka) - 3 wypadki, 1 osoba zginęła,
- na drodze krajowej nr 91 (od Srocka w kierunku Radomska) - 13 wypadków, nikt nie zginął.
nextpageZ kolei w 2010 roku było 205 wypadków, czyli 15 na 205, a więc stosunkowo też niewiele. Większość kolizji, do jakich dochodziło na tym odcinku w 2011 roku to było najechanie na tył, czyli nic groźnego. Z powodu remontu mostu wynikały głównie drobne kolizje drogowe, bo ludziom się spieszyło, były to drobne stłuczki - mówi naczelnik drogówki w Piotrkowie.
W ubiegłym (2011) roku wzrosła liczba wypadków drogowych w całych kraju (po raz pierwszy od czterech lat). Było ich 40 065, zginęło 4 189 osób, a 49 501 zostało rannych. W porównaniu z 2010 wzrost wyniósł 3,2% (wypadki), w przypadku zabitych - 7,2%, ranni - 1,1%. U nas, czyli w powiecie piotrkowskim, wzrost był jeszcze większy. - Liczba wypadków na naszym terenie wzrosła o 11,2%. Wzrosła również liczba osób zabitych aż o 24% (z 25 osób zabitych w 2010 roku do 31 w 2011). Wzrosła również liczba osób rannych z 261 do 283, czyli o 8,4%. Jedyny spadek dotyczy liczby kolizji drogowych (zgłoszonych) - informuje Artur Szczegielniak. - Analizując przez tyle lat wszystkie zdarzenia drogowe, nie tylko na terenie powiatu piotrkowskiego (rozmawiamy przecież z kolegami z powiatów bełchatowskiego, tomaszowskiego), ale również biorąc pod uwagę dane krajowe, należy uznać, że rok 2010, nie wiedzieć dlaczego, był wyjątkowy. 228 wypadków na drogach naszego powiatu, tymczasem w latach poprzednich liczba wypadków drogowych oscylowała w granicach 260 - 280.
img=2
Rok 2010 był wyjątkowy w całym kraju. Na przykład w powiecie opoczyńskim w 2010 przez pierwszych 6 miesięcy nie było nawet jednej ofiary. Sam naczelnik z Opoczna dziwił się, jak to możliwe. Gdzie jest najgorzej? W Piotrkowie. 50% wszystkich zdarzeń na drogach naszego regionu ma miejsce właśnie na ulicach Piotrkowa. Na 560 kilometrach dróg powiatowych odnotowano 69 wypadków, 12 osób zginęło, 76 było rannych, zgłoszono 409 kolizji. Choć najszybciej jeździ się po autostradach, właśnie tam w 2011 roku nikt nie zginął (chociaż było 9 wypadków).
Aleksandra Stańczyk
Komentarze 0