TERAZ 5°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Umiarkowana
reklama

Do zwycięstwa zabrakło niewiele

jszcze
jszcze niedz., 13 września 2015 19:19
Kamil Majchrzak uporał się już z kontuzją łokcia i wszystko wskazuje na to, że wraca do wysokiej formy. W turnieju z cyklu ATP Challenger Tour LIII Copa Sevilla piotrkowianin rywalizował o zwycięstwo w finale debla, w singlu zakończył rywalizację na ćwierćfinale.
Zdjęcie
Autor: Fot.: facebook.com

W pierwszym meczu tenisista MKT Łódź pokonał jednego z faworytów turnieju Hiszpana Alberto Montanesa 6/1, 6/4, to najwyżej sklasyfikowany zawodnik pokonany przez Kamila, w najnowszym rankingu ATP Hiszpan znajduje się na 126. miejscu. W deblu Kamil grał z Włochem Marco Bortolottim, polsko-włoski duet pokonał w pierwszym meczu hiszpańską parę Pedro Dominguez Alonso/ Juan Jose Leal-Gomez 6/4, 6/1. W drugiej rundzie singla piotrkowianin wygrał z Hiszpanem Davidem Hernandezem 6/4, 6/1, natomiast w deblu Kamil oraz Marco pokonali francuską parę Axel Michon/Maxime Teixeira 7/5, 7/5. W kolejnym etapie piotrkowianin przegrał z Hiszpanem Jordim Samper-Montaną 6/2, 5/7, 4/6. Dużo lepiej tenisista MKT Łódź zaprezentował się w deblu, gdyż awansował do finału, polsko-włoski duet wyeliminował w przedostatnim meczu Serbów Ilję Vucicia i Miljana Zekicia, wygrywając 6/4, 6/2, o zwycięstwo w całym turnieju Kamil i Marco zagrali z Holendrami Wesleyem Koolhofem i Matwe Midelkoopem, najwyżej rozstawioną parą w tym turnieju. Ostatecznie Holendrzy wygrali ten mecz 7/6(5), 6/4.

 

W poniedziałek, 14 września Kamil rozpocznie rywalizację w turnieju Pekao Szczecin Open 2015, organizatorzy przyznali mu „dziką kartę”, na szczecińskich kortach będzie można zobaczyć także innego Piotrkowianina Macieja Rajskiego, który w decydującej rundzie kwalifikacji pokonał Rosjanina Philippa Dawidienkę 4/6, 6/4, 6/4.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 6

    reklama

    Dla Ciebie

    5°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio