Czy w Piotrkowie powinien powstać odkryty basen?

- Co roku, kiedy temperatura osiągnie 30 stopni to ten temat wraca i piotrkowianie marzą, żeby iść na taki basen. Marzą i wspominają także czasy, kiedy ten basen istniał. Niestety władze miasta nie potrafią korzystać z pieniędzy unijnych i to jest wielka strata – mówi Marlena Wężyk – Głowacka. - A daleko nie trzeba patrzyć... w Lisowicach koło Koluszek powstało kąpielisko, gdzie jest zalew, dwa baseny, zjeżdżalnie, restauracje, park linowy i wypożyczalnia sprzęt wodnego – dodaje radna.

Do sprawy powstania odkrytego basenu odniósł się także Leszek Heinzel, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Wszyscy widzimy, że sytuacja wokół nas zmienia się dynamicznie i obecnej mamy pandemię i te wyniki, które braliśmy wcześniej pod uwagę nie są już aktualne. Frekwencja, koszty, wydatki – to wszystko się pogmatwało, ale potrzeba na pewno istnieje, przypominamy sobie o niej zwłaszcza wtedy, kiedy słońce przygrzewa – mówił.

Robert Gala i Krzysztof Żołądek, prowadzący Magiel przypomnieli dyrektorowi OSIR jego wypowiedź z roku 2017 dla portalu epiotrkow.pl. - Duża i mała sezonowa niecka basenowa to koszt ok. 400 tys. Jeżeli chcielibyśmy dwie duże niecki i małą, do tego jakieś dodatkowe atrakcje i całą infrastrukturę to koszt wyniósłby maksymalnie 1 mln zł. Nie jest to na tyle dużo, by było nierealne, dlatego spróbuję się z tym zmierzyć, kiedy miasto będzie dzielić wolne środki. Oczywiście to zależy od woli samorządu, radnych i prezydenta. To nie byłaby jakaś potężna budowla z fundamentami. Chodzi o rozkładaną konstrukcję na stelażu z podestami. Basen byłby 25-metrowy z 6 torami. Podobne rozwiązanie zastosowano w Toruniu, tam świetnie się to sprawdziło – mówił wówczas.

- To rozwiązanie jest nadal brane pod uwagę – odpowiedział Leszek Heinzel. - Możemy być pewni, że taki basen w przyszłości powstanie – dodał.

Niestety ze względu na mniejsze wpływy do miejskiego budżetu spowodowane m.in. epidemią oraz znacznym wzrostem wydatków na edukację raczej nie nastąpi to szybko.

Dyskusję internautów pod profilem Magla na FB możesz przeczytać TUTAJ.