Co dalej z Krajową Ligą Zapaśniczą?

W internecie zorganizowano zbiórkę na ten cel, ale z docelowej kwoty, czyli 700 tysięcy złotych zebrano zaledwie nieco ponad 3 tysiące złotych.

 - Bardzo ubolewam nad tym, że tak się stało, kibice pytają się nas kiedy zaczynamy. Potencjalni zawodnicy też chcieliby wiedzieć, czy podpisujemy jakieś kontrakty. My byliśmy gotowi do nowego sezonu i zamierzaliśmy walczyć o kolejny mistrzowski tytuł. Nasz zapał, wiedzę i środki finansowe zaangażujemy w pomoc Atletycznemu Klubowi Sportowemu, z którego większość z nas się wywodzi. Serce i rozum podpowiadają, żeby wrócić do szkolenia młodzieży, nie ma już z nami trenerów Henryka Grabowieckiego i Grzegorza Ludwiga, więc pomoc na pewno się przyda. Nie rozwiązujemy stowarzyszenia, poza tym mamy w swoich barwach m.in. Murada Gadżijewa, który jest aktualnym wicemistrzem Europy, a niebawem wystartuje w mistrzostwach świata, chcemy go wspierać. Liga może wystartuje za rok, wtedy na pewno też się przyłączymy - powiedział Michał Jaworski, trener AKS Madej Wrestling Team Piotrków Trybunalski.

Michał Jaworski wykluczył ponadto start w innych rozgrywkach niż KLZ, poza tym sezon w innych ligach na ogół już się rozpoczął, a start na przykład w tej niemieckiej byłby bardzo kosztowny.